Władysław Kosiniak-Kamysz był w poniedziałek gościem "Faktów po Faktach". Uwagę zwróciła pewna zmiana w wyglądzie lidera Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jak sam przyznał, "pierwszy raz" pojawił się w telewizji z zarostem. - Kilka dni urlopu, przestałem się golić. Później się to spodobało i żonie, i córeczkom i tak zostało - wyjaśniał.
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego był gościem "Faktów po Faktach" w TVN24. - Po raz pierwszy z brodą w telewizji? - zapytał na początku rozmowy Władysława Kosiniaka-Kamysza prowadzący program Piotr Marciniak. - To prawda, pierwszy raz w studiu - odparł szef ludowców.
Na pytanie, "skąd ta zamiana", wyjaśniał: - Kilka dni urlopu, przestałem się golić i później się to spodobało i żonie, i córeczkom i tak zostało.
CZYTAJ TAKŻE: Prezes PSL: władza nie chce zrozumieć tych, którzy dostają większe rachunki niż mają emeryturę
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24