Ogromny szczur o zębach jak sztylety został złapany w chińskiej prowincji Fujian. Ważące prawie 3 kilogramy zwierzę grasujące na terenie rynku zostało najpewniej już... skonsumowane.

Szczura, obdarzonego 30-centymetrowym ogonem, złapał Xian, mieszkaniec sześciomilionowego miasta Fuzhou. Miał on nadzieję, że szczur jest cennym, rzadkim gatunkiem. Okazało się, że był to raczej "zwykły" szczur.

- Zrobiłem to, złapałem szczura wielkości kota - miał wykrzyczeć Xian. Zwierzę schował do torby i odszedł.

Przysmak Sherlocka

Ogromne zwierze jest najpewniej tzw. sumatrzańskim szczurem bambusowym (Cannomys badius).

Najpewniej właśnie ten rodzaj, skądinąd przysmak chińskiej kuchni, był bohaterem jednej z przygód detektywa Holmesa pod tytułem "Sherlock Holmes i wampir z Sussex".

Nawet tak ogromnym szczurom daleko jednak do afrykańskich gigantów, które mogą osiągać nawet około metra długości (z ogonem).

Źródło: telegraph.co.uk, bbc.co.uk