Tusk i Komorowski u stóp Putina. Gosiewski "uciekł przed potworem"

Tomasz Bińczak, radny Ełku z Prawa i Sprawiedliwości, jest aktywnym użytkownikiem portalu społecznościowego Facebook. Na swojej „ścianie” zamieszcza głównie polityczne komentarze na temat katastrofy smoleńskiej, a ostatnio także odnośniki do filmu „Mgła”, zrealizowanego przez Joannę Lichocką i Marię Dłużewską i wyprodukowanego przez "Gazetę Polską" dokumentu opowiadającego o wydarzeniach z 10 kwietnia.

Wśród licznych linków na „ścianie” posła można było także zobaczyć obrazek, ilustrujący dosyć szokującą wizję.

Komorowski u stóp Putina

W centralnym punkcie widzimy siedzącego na tronie premiera Rosji Władimira Putina. U jego boku stoją Jerzy Urban i Adam Michnik, nad nim – przebrany za błazna Janusz Palikot. U stóp Putina premier Donald Tusk i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek topią białego orła w misce pełnej krwi. Przez słomkę pije ją Kuba Wojewódzki. Wszystko obserwuje z boku prezydent Bronisław Komorowski.

"Ponury i smutny, nie śmieszny"

Jak pisze Bińczak w korespondencji z portalem tvn24.pl, obrazek wisi na jego portalu już od kilku miesięcy. Znalazł go "gdzieś w Internecie". Radny przyznaje, że po publikacji grafiki spotkał się z opiniami, że to niesmaczny żart. - W moim odczuciu obraz jest sugestywny i przerażający, ponury i smutny, na pewno nie jest śmieszny - pisze Bińczak. Obrazka ze swojego profilu nie usunął i nie zamierza. - To właśnie ta wstrząsająca wymowa obrazu spowodowała, że zdecydowałem się na umieszczenie go na moim profilu - wyjaśnia.

Sprawą zainteresowała się ełcka „Gazeta Współczesna”, gdzie czytamy, że teraz niewybrednym żartem radnego ma zająć się prokuratura. Złożenie zawiadomienia do prokuratury za obrazę głowy państwa zapowiada radny powiatowy z Ełku i asystent posła Andrzeja Orzechowskiego Tomasz Osewski z Platformy Obywatelskiej. Radny Bińczak mówi, że ta ewentualna decyzja zawiadomienia prokuratury po tak długim czasie od momentu zamieszczenia przez niego obrazka "może być formą politycznej zemsty". Przyznaje jednak, że Osewski, który należy do grona znajomych Bińczyka na Facebooku nie miałby za co się na nim mścić. - Może to desperacka próba medialnego zaistnienia mojego "znajomego" - zastanawia się ełcki radny.

"Gosiewski żyje i zwyczajnie uciekł przed tym potworem"

Polityczna burza wokół wyjaśniania katastrofy pod Smoleńskiem wzbudza też emocje na politycznych blogach działaczy Platformy Obywatelskiej. „Palikot miał rację! Gosiewski żyje i zwyczajnie uciekł przed tym potworem...” – napisał Michał Matejka, działacz PO – jak sam pisze – od czasu powstania partii, obecnie przewodniczący rady warszawskiej dzielnicy Ursynów. W ten sposób odniósł się do słów wdowy po pośle PiS Przemysławie Gosiewskim, Beaty, która w wywiadzie dla Onet.pl powiedziała, że teoria o zamachu na prezydencki samolot jest „bardzo prawdopodobna” oraz, że w trumnie nie widziała swojego męża, "tylko garnitur".

Matejka nie po raz pierwszy na swoim politycznym blogu przyznaje rację Januszowi Palikotowi. W październiku cytował słowa byłego posła PO o „krwi na rękach” prezydenta Lecha Kaczyńskiego. „Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę.. A PiS i ich TVPis dalej sieją nienawiść” – skomentował wtedy radny.

Wcześniej na swoim blogu Matejka, który pisze, że od 2008 roku jest doradcą ministra zdrowia, bronił Palikota. „Więc się pytam: gdzie są ci rycerze walczący o czystość, o jakość życia politycznego w Polsce? Skoro żądali odejścia Palikota czemu teraz 100 razy głośniej nie żądają odejścia Kaczyńskiego?? Jeśli mają w sobie elementarną przyzwoitość, to już dziś powinni zakrzyknąć: KACZYŃSKI MUSI ODEJŚĆ!!! czemu ich nie słyszę?” – pisał we wrześniu warszawski radny.

Źródło: tvn24.pl