Masz ochotę na alternatywne święta? Jeśli od mazurków, białego barszczu i jajek wieje nudą, to może za rok wybierzesz się na Wyspę Wielkanocną i zjesz rybę z bananem pieczoną w liściu bananowca?
Choć na wyspie Wielkanocnej dominują katolicy, to ich sposób obchodzenia Świąt Wielkiej Nocy różni się znacznie od polskiego.
Banan z rybą zamiast jajka
- Przede wszystkim, mieszkańcy wyspy nie dzielą się jajkiem - zdradziła pani Rosario Villavicencio, podróżniczka i miłośniczka Wyspy Wielkanocnej.
Co w takim razie jedzą podczas wielkanocnej niedzieli? - Na przykład rybę, tuńczyka z bananem, zawinięte w liść bananowca i upieczone - opowiada kobieta.
Rozśpiewani wyspiarze
Na tym nie koniec osobliwych zwyczajów świątecznych na wyspie. O innym opowiedział inny podróżnik, Bogumił Rzucidło. - W czasie świąt wszyscy mieszkańcy zbierają się razem i wspólnie dzielą się wielkanocnym posiłkiem - mówił Rzucidło. Podczas tego wydarzenia nie brak muzyki i zabawy, bo tamtejsza ludność należy do wyjątkowo rozśpiewanych. - Wszyscy tańczą, śpiewają, grają piękne melodie - dodał podróżnik.
Może to jest więc alternatywa dla tradycyjnych świąt nad Wisłą?
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24