Jeśli go spotkasz - lepiej nie radź mu, żeby wstrzymał oddech na chwilę, albo stanął na głowie czy wypił duszkiem szklankę wody. Amerykanin Bob Kipp na czkawkę cierpi już siedem lat i żadne znane domowe metody nie są w stanie mu pomóc.
Dla większości ludzi nawet kilkuminutowa czkawka potrafi być irytująca. Kipp zmaga się z nią odkąd siedem lat temu wyprowadził się z poprzedniego domu. Atak czkawki był wynikiem związanego z tym stresu.
Od tej pory czkawka już nigdy nie go nie opuściła. - To strasznie frustrujące, bo koliduje z moim codziennym życiem – tłumaczy. Z powodu czkawki wyzwaniem są dla niego nawet takie czynności jak jedzenie czy rozmowa.
68 lat rekordu
Niestety, na męczącą dolegliwość nie pomogła ani akupunktura, ani inne metody medycyny alternatywnej, których próbował. Bezradna jest też tradycyjna medycyna. Emerytowi mogłby pomóc specjalistyczny zabieg, ale nie ma na niego pieniędzy.
Siedem lat z czkawką to niezły wynik, ale rekordzista Charles Osborne zmagał się z tą dolegliwością 68 lat. W końcu czkawka w tajemniczy sposób ustąpiła, ale mężczyzna nie cieszył się tym zbyt długo: niedługo później zmarł.
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: CBS