Politycy chwalą się udziałem w manifestacji i krytykują marsz. Najmocniej Pawłowicz

Demonstracja zorganizowana przez Komitet Obrony Demokracji (KOD) rozpoczęła się dokładnie w południe przed budynkiem Trybunału Konstytucyjnego w al. Szucha w Warszawie, gdzie do zgromadzonego tłumu przemawiali m.in. liderzy partii opozycyjnych.

Spore grono polityków znalazło się się także wśród 50 tys. manifestujących, a o swojej obecności informowali za pośrednictwem mediów społecznościowych. Okazało się, że doszło do wielu ciekawych sytuacji.

Walczący o fotel przewodniczącego PO, Tomasz Siemoniak sfotografował się ze swoim rywalem, Grzegorzem Schetyną. Z kolei Ryszard Kalisz, który jeszcze jako poseł często krytykował Platformę Obywatelską, szedł pod rękę z Rafałem Trzaskowskim i Sławomirem Neumannem.

Wśród maszerujących znalazł się również Roman Giertych, który pochwalił się, że przeszedł całą trasę, dotarł aż przed Pałac Prezydencki. Na twitterze opublikowano nagranie, na którym widać, jak skacze i krzyczy "Hop, hop, hop" oraz "Precz z Kaczorem".

Krystyna Pawłowicz zamieściła na swoim koncie na Facebooku wpis, w którym nazwała maszerujących "puczystami", którzy "pierwszy raz w życiu 'walczą' poza pałacami o zachowanie złotych zegarków i ośmiorniczek w swym menu".

Autor: nb//plw