Rodzice niewidomej dziewczyny nie pozwolili jej na psa w domu, dlatego trzeba było znaleźć inne rozwiązanie. Teraz ma Mona Ramouni nie psa-przewodnika, ale kuca-przewodnika. Jak donosi "Daily Telegraph", to prawdopodobnie pierwszy przedstawiciel tego gatunku na uniwersytecie, na którym uczy się kobieta.
Część studentów Michigan State University spogląda z niedowierzaniem, ale sama Mona, której rodzice są imigrantami z Jordanii, ma do całej sprawy zdrowy dystans. Twierdzi, że czasem tłumaczy swoje położenia, a czasem "po prostu mówię, że to po prostu super zabawka".
Cali - bo tak nazywa się przewodnik studentki - nie tylko nie przeszkadza w zajęciach i nie sprawia kłopotów związanych z utrzymaniem go w czystości, ale nawet zaprzyjaźnił się z psem przewodnikiem jednego ze studentów, Harperem.
Lepszy od psa
Ważący ponad 90 kilogramów kucyk jest wielkości dużego psa, ale ma znacznie więcej siły, dzięki czemu może pomagać niepełnosprawnym ruchowo i może pracować nawet ponad 30 lat. Dla porównania psy-przewodnicy pracują zazwyczaj około 6-8 lat.
Cali pomaga niewidomej unikać przeszkód, wsiadać i wysiadać z pojazdów, a nawet przynosić zgubione przedmioty, podnosząc je za pomocą szczęk. Jak pisze "Daily Telegraph", bez niego dziewczyna prawdopodobnie nigdy nie zrealizowałaby swojego pragnienia - skończenia studiów z rehabilitacji, dzięki czemu będzie pomagać niepełnosprawnym dzieciom.
Źródło: "Daily Telegraph"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu