Marsjańska ziemia okazuje się wystarczająco dobra, by hodować w niej na przykład szparagi. Naukowcy z NASA ogłosili wyniki analizy zebranych próbek.
Misja amerykańskiej sondy Phoenix Mars Lander może być także nadzieją dla smakoszy warzyw. Bo choć ziemia przywieziona z Marsa nie kipi życiem, to jak twierdzą naukowcy, niewykluczone, że jest dobrym podłożem dla hodowli.
Nie mamy informacji, że w próbkach znajduje się życie, ale ziemia wydaje się bardzo przyjazna Samuel Kounaves, główny chemik projektu
Naukowcy są zaskoczeni takimi wynikami analiz. Ziemia zawiera takie minerały, jak magnez, potas czy sód. Co więcej wyniki wskazują na to, że na Marsie była kiedyś woda. Próbki są bowiem bardzo podobne do tych z wyschniętych rejonów Ziemi.
Podziemny lód?
Przedstawiciele misji twierdzą, że pod powierzchnią ziemi, którą bada właśnie lądownik znajduje się lód. Niedawno świat obiegły nawet zdjęcia substancji, która znajdowała się niedaleko miejsca lądowania sondy, a według NASA był to właśnie kawałek lodu. (CZYTAJ WIĘCEJ) Jakkolwiek by nie było, na Marsie najpewniej była woda, i tego naukowcy są pewni. - To co możemy teraz powiedzieć, to że ziemia musiała kiedyś wejść w reakcje z wodą - mówią naukowcy.
W poszukiwaniu życia
Dzisiaj Mars jest zbyt zimną planetą, aby mogła znajdować się na nim woda w stanie płynnym. Możliwe jednak jest, że w dalekiej przeszłości na polarnych regionach występowały wyższe temperatury. Misją Phoenixa jest szukanie wody i składników organicznych, co mogłoby dać odpowiedź na to, czy choć prymitywne formy życia mogłyby istnieć na tej planecie. Choć sonda nie jest wyposażona w instrumenty pozwalające wykryć mikroorganizmy, wiele innych danych może odpowiedzieć na liczne pytania.
Źródło: yahoo.com, lefigaro.fr
Źródło zdjęcia głównego: TVN24