Które metro znane jest z tego, że część jego stacji przypomina jaskinie: sztokholmskie, warszawskie, londyńskie czy moskiewskie? Na to pytanie za 20 tysięcy złotych odpowiadała pani Joanna Glinka-Kalisz spod Gliwic.
Zawodniczka rozpoczęła grę w poprzednim odcinku. Wtedy postanowiła wykorzystać pierwsze koło ratunkowe pół na pół. Do gry w kolejnym odcinku przystępowała jeszcze z dwoma kołami – telefonem do przyjaciela i pytaniem do publiczności.
Które metro znane jest z tego, że część jego stacji przypomina jaskinie?
A: sztokholmskie B: warszawskie C: londyńskie D: moskiewskie
Jako pierwszą zawodniczka odrzuciła odpowiedź B. Po wykluczeniu kolejnych możliwości najbardziej prawdopodobna wydawała się pani Joannie odpowiedź A. Zawodniczka przyznała, że nie wie, jak wygląda metro w Sztokholmie. W innych miastach była lub widziała stacje na zdjęciach. Ostatecznie poprosiła o pomoc publiczność. Większość głosów uzyskała odpowiedź A i na tę możliwość pani Joanna się zdecydowała. Była to poprawna odpowiedź.
Sztokholmskie metro
Stacje metra w Sztokholmie dzielą się na betonowe i te wykute w litej skale. Te drugie powstały poprzez nałożenie kilkucentymetrowej warstwy betonu na powierzchnię sufitu oraz ścian w takiej formie, w jakiej zostały po wydrążeniu. Przez co ich struktura wygląda jak naturalna jaskinia.
Pierwszą skalną stacją w systemie sztokholmskiego metra jest Masmo. Została otwarta w 1972 roku.
Źródło: "Milionerzy" TVN