Rozmowy Marca Jacobsa z domem mody Christian Dior utknęły w martwym punkcie. Branżowe media sugerują, że to dlatego, że projektant za posadę dyrektora kreatywnego, którą wcześniej zajmował John Galliano, żąda ponad 10 milionów dolarów. Jeśli wygra negocjacje, będzie najlepiej opłacanym projektantem mody na świecie.
10 mln dol. to rekordowe honorarium w świecie mody. Według branżowego magazynu "WWD", co najmniej tyle chce Marc Jacobs za posadę głównego projektanta w paryskim domu mody Christian Dior. Takiej samej kwoty żąda Robert Duffy, wspólnik Jacobsa od ponad 20 lat i autor jego biznesowego sukcesu.
"Według naszych źródeł, dyrektor generalny Diora, Sidney Toledano, spędził niedawno kilka dni w Nowym Jorku na spotkaniu z prawnikami Jacobsa i Duffy'ego. Duet żąda wynagrodzenia powyżej 10 milionów dolarów każdy oraz innych świadczeń" – pisze dziś "WWD".
W zamian amerykański projektant zajmie posadę Johna Galliano jako dyrektor kreatywny francuskiej marki. Będzie tworzył kolekcje dla kobiet pret-a-porter (gotowe do noszenia) oraz haute couture (luksusowe, ręcznie szyte kreacje), wraz z zespołem Diora w atelier w Paryżu.
Właściciel modowych Oscarów
Jednocześnie będzie pełnił obowiązki głównego projektanta w drugim domu mody, który tak jak Dior należy do francuskiego koncernu dóbr luksusowych LVMH (Louis Vuitton Moet Hennessey). Jacobs odnowił swój kontrakt z koncernem w styczniu jako dyrektor kreatywny Louisa Vuittona, gdzie pracuje już 14 lat. Poza tym wymyśla stroje dla swoich dwóch linii odzieżowych - Marc Jacobs, która powstała w 1986 roku, i tańszej – Marc by Marc Jacobs, która odnosi sukcesy od 2001 roku.
W sumie tworzy obecnie 10 kolekcji w roku, w tym dla kobiet i mężczyzn. Jeśli zacznie pracować dla Diora, dojdą do tego cztery kolekcje w roku.
Nic dziwnego, że przez znawców mody nazywany jest "najbardziej wpływowym projektantem XXI wieku".
Ma też na koncie cztery nagrody Fashion Awards CFDA, przyznawane przez Radę Stowarzyszenia Amerykańskich Projektantów Mody i uchodzące za modowy odpowiednik filmowego Oscara.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CFDA