Chcesz być piękny, zdrowy – proszę bardzo, wykąp się w ropie naftowej – z taką ofertą do klientów wychodzi słynne spa z miejscowości Naftal z Azerbejdżanu. Ośrodek był bardzo popularny zwłaszcza w czasach ZSRR, kiedy bony do niego rozdawano za darmo. Ale i teraz "Naftalan" ma się całkiem dobrze.
W spa z Naftal leczą i upiększają przede wszystkim kąpielami w ropie naftowej. Zaleca się je jako lekarstwo na choroby skóry i inne schorzenia. Niektórzy pacjenci bardzo sobie cenią takie kąpiele. – Przyjeżdżałem tu za czasów sowieckich, byłem już cztery razy – mówi Aivars Baumanis z Łotwy. Wierzy, że dzięki pobytom w Naftalan pozbył się zapalenia kości.
"To intrygujące"
Inni traktują kąpiele w ropie jako rzadką atrakcję. – To intrygujące. Dajesz nurka do wanny z brązową ropą, masz z tego trochę przyjemności. Ludzie, którzy tu byli, są zadowoleni z efektów leczenia, więc pomyślałem, że może warto spróbować – to ocena Vadima Samorukova z Kazachstanu.
Kąpać można się w nieprzetworzonej ropie albo też w oczyszczonej, podgrzanej do temperatury 37-38 stopni Celsjusza. Według szefa działu medycznego SPA w Naftalan, Khatama Grajewa, z usług ośrodka skorzystało od 1991 roku ponad 70 tysięcy, osób. Ośrodek przeżył pewne załamanie po upadku ZSRR - przestano wtedy rozdawać darmowe vouchery do "Naftalan".
Według legendy terapeutyczne właściwości ropy z "Naftalan" odkryli kupcy podróżujący Szlakiem Jedwabnym w czasach starożytnych. Chory wielbłąd zapadł się w miejscowe bagno i został uleczony. Dlatego w ośrodku niemal w każdym pokoju można zobaczyć figurkę wielbłąda.
Źródło: Reuters