Problemy finansowe mogą dotknąć każdego - nawet gwiazdy rocka. Irlandia z powodu recesji i zastoju na rynku nieruchomości zawiesiła właśnie plany budowy najwyższego w kraju budynku, w którym miało znaleźć się studio nagrań słynnej grupy U2.
Zaangażowane w projekt władze lokalne podkreśliły, że od dawna planowana budowa U2 Tower musi poczekać. Wyraziły przy tym nadzieję na nowe rozmowy z potencjalnymi wykonawcami w ciągu 12 miesięcy.
- Cel stanowi zakończenie tej budowli. Jednak, bacząc na obecne niesprzyjające środowisko gospodarcze, na chwilę obecną potrzeba więcej czasu - napisała w oświadczeniu dublińska agencja rozwojowa.
Zdominuje Dublin
120-metrowy trójkątny budynek zaprojektował światowej sławy architekt Norman Foster. Gdy zostanie ukończony zdominuje niską zabudowę irlandzkiej stolicy.
W wieżowcu, oprócz studia U2, mają znaleźć się elektrownie wiatrowe i panele słoneczne do generowania energii elektrycznej. Całość będzie sprawiała, jakby była pokryta rybią łuską.
Projekt od sześciu lat czeka na realizację; najpierw zmagał się z biurokracją, potem czekał na zakończenie trzyetapowego konkursu architektonicznego. Od początku towarzyszą mu obawy, czy wkroczy wreszcie w fazę realizacji. Całe przedsięwzięcie wycenia się na 200 mln euro. Zyski mają przynieść zaplanowane w nim mieszkania i apartamenty.
Zespół U2 ma udziały w konsorcjum, któremu przyznano kontrakt na budowę.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24