Gryzonie od lat są tresowane w Afryce, pomagają tam w wyszukiwaniu min lądowych, których na całym kontynencie mogą być miliony. Dzięki wyjątkowym zdolnościom szczurów udało się już uratować tysiące osób. I to - jak dotąd - przy zerowych stratach wśród zwierząt.
Niezwykły dar zwierząt wykorzystuje APOPO, belgijska organizacja pozarządowa działająca w Tanzanii. Jednym z jej zadań jest rozminowywanie rozległych terenów m.in. w Tanzanii, Mozambiku, a wkrótce także w Angoli, gdzie afrykańskie kraje przed laty toczyły zacięte walki.
Szczury-giganty
W tym celu wolontariusze pracują z wyjątkowym gatunkiem gryzoni, tzw. wielkoszczurami. Nazwa w pełni oddaje wygląd zwierząt, mogą bowiem osiągać rozmiary domowego kota.
Wytresowane gryzonie biegają po badanych terenach i wyszukują miejsca, gdzie są zakopane miny. Znalezienie ładunku sygnalizują drapaniem w ziemię.
APOPO is #training African giant rats to detect active landmines. Check out these #Hero Rats: http://t.co/kxlwMWZHsv pic.twitter.com/evWMxhzWbZ— gadgetpics (@gadgetpics) sierpień 20, 2014
Lepsze od psów
Jak tłumaczą przedstawiciele organizacji, wybór padł na wielkoszczury z kilku powodów. Gryzonie te szybko się uczą i jest ich w Afryce pod dostatkiem. Są też stosunkowo lekkie (ważą ok. kilograma), dzięki czemu miny pod nimi nie eksplodują, bo nie są w stanie uruchomić zapalnika. Organizacja szczyci się, jak dotąd zerowymi stratami wśród zwierząt. Nie bez znaczenia były także pieniądze. Koszt wytresowania w podobny sposób np. psów byłby nawet trzykrotnie wyższy.
Fancy a new #CSR project for your business? Try adopting a HeroRAT! http://t.co/ydBzLiUsAN #charitytuesday pic.twitter.com/ETPe8PIGo8— APOPO's HeroRATs (@HeroRATs) wrzesień 9, 2014
Śmiercionośna broń
Trudno ustalić, ile min przeciwpiechotnych do dzisiaj zagraża mieszkańcom Afryki. Według ekspertów ich liczbę można szacować na miliony.
Według statystyk prowadzonych przez Landmine Monitor każdego roku od eksplozji min ginie ponad 20 tys. ludzi. Wiele z osób, które przeżyły, jest poważnie okaleczonych.
Apopo @HeroRATs enjoying a chin scritch :-) pic.twitter.com/1eiBGsPzvq— Adele Wharton (@AdeleWhartonVet) kwiecień 9, 2014
MT"@HeroRATs: Last year >2000 people adopted a HeroRAT, helping save lives. Will you be next? http://t.co/2seIVGZbip pic.twitter.com/KdNwE4r1zV”— AStrid (@LaMues) czerwiec 1, 2014
RT @Pezzapezzi: Meet #Julius from the @HeroRATs great at sniffing out #tuberculosis http://t.co/SM88JLXK3l pic.twitter.com/Jh5UXdVOkz...— SpringerOpen (@SpringerOpen) sierpień 29, 2014
Autor: ts/kwoj / Źródło: CNN.com
Źródło zdjęcia głównego: Twitter