- Jej mama rodziła po raz pierwszy – opowiada Mandy McLellan, starsza opiekunka naczelnych w zoo w Sydney. – Matka była przerażona, nie wiedziała, co ma z tym wszystkim robić. Tak się zdarza właściwie dość często wśród małp rodzących po raz pierwszy, więc nie było to kompletne zaskoczenie – wyjaśniała.
Pracownicy zoo przynosili małą małpkę mamie z nadzieją, że za którymś razie ją zaakceptuje, ale jak dotąd bezskutecznie.
Kiedyś będzie czarna
Elka na razie jest malutka, nie większa niż dłoń opiekunów. Ma płomienne pomarańczowe futerko. Naukowcy wierzą, że taki kolor pomaga dorosłym małpom "mieć oko" na swoje ruchliwe pociechy w gęstym lesie. Gdy małpka dorośnie będzie zupełnie czarna, jak rodzice.
Małpka należy do gatunku "langur francuski" zagrożonego wyginięciem. Zamieszkuje Azję Południowo-Wschodnią.
Źródło: Reuters