Obamomania nie przemija. Kenijskie linie lotnicze szykują na początek przyszłego roku specjalne "taryfy Obamy", dzięki którym przelot z Kenii do Waszyngtonu będzie nawet o jedną trzecią tańszy.
Kenyan Airways będzie latać taniej nie tylko ze stolicy Nairobi, lecz także z Kisumu w zachodniej Kenii, skąd pochodził ojciec pierwszego czarnoskórego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
"Taryfy Obamy" nie dziwią, jeśli weźmie się pod uwagę, że w Kenii amerykański prezydent-elekt cieszy się statusem bohatera narodowego i ogólnokrajowego idola. Wielu Kenijczyków ma nadzieję, że podczas prezydentury Obamy Stany Zjednoczone będą poświęcać Kenii więcej uwagi i zwiększą pomoc dla tego kraju.
We wsi Kogelo, gdzie mieszka 86-letnia przyrodnia babka Obamy, jego przyrodni brat i inni krewni, zmiany już się rozpoczęły. Wyrównywana jest szosa prowadząca do tej wsi, z odległej o ok. 70 km od Kisumu, a do domu babki prezydenta-elekta doprowadzono elektryczność.
Źródło: PAP