Brytyjskie ministerstwo obrony (MoD) wyprzedaje duże ilości niepotrzebnego sprzętu, aby zapełnić dużą dziurę w swoim budżecie. Dzięki temu okazało się, że brytyjscy szpiedzy i agenci mogli czasem poczuć się jak James Bond. Na aukcję trafiły na przykład ekskluzywne zegarki i biżuteria.
Luksusowe ozdoby miały zapewniać pracownikom agencji MoD możliwość infiltrowania wystawnych przyjęć i bycia niezauważonym wśród najbogatszych tego świata. - Te przedmioty zostały zakupione dla agentów SAS i wojskowych agencji wywiadowczych na potrzeby operacji zagranicznych - mówi w rozmowie z "Daily Telegraph" źródło w MoD. - Wszystko na potrzeby tworzenia odpowiedniego wrażenia i przykrywki - dodaje.
Część z tych elementów kamuflażu została uznana za zbędną i trafiła na aukcję.
Jak 007
Kupić można między innymi zegarek Raymond Weil Tango, który normalnie kosztuje około tysiąca funtów. Według opisu na stronie internetowej MoD jest w niemal idealnym stanie. Do kupienia jest również Maurice Lacroix Miros Coussin Chronograph, wart około 750 tysięcy funtów.
Na wyprzedaży znajdzie się też coś dla kobiet. MoD sprzedaje między innymi zegarek Christiana Diora, inkrustowany 48 diamentami. Przy okazji jest wodoodporny do głębokości 50 metrów. Na wypadek gdyby 007 w spódnicy musiał zanurkować. Za przyjemność posiadania takiego dzieła Diora, normalnie trzeba wyłożyć 2750 funtów.
Na aukcjach MoD zegarki niemal na pewno nie osiągną swojej rynkowej wartości. W mediach już pojawiły się sugestie, że wyprzedaż takich luksusowych przedmiotów jest działaniem na szkodę podatników.
Więcej opcji
Dla osób nie zainteresowanych biżuterią ministerstwo przygotowało również szereg innych aukcji. Wyprzedaż w MoD obejmuje też sprzęt ciężki.
Gdyby ktoś chciał nosić zegarek agenta i mieć do niego odpowiedni samochód, ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii oferuje taką możliwość. Na sprzedaż wystawiono kilka opancerzonych limuzyn Jaguar XJ6 w cenie od 12 do 25 tysięcy funtów. Dla osób o potrzebie większego poczucia bezpieczeństwa, MoD ma natomiast transportery opancerzone Saxon o cenie 25 tysięcy sztuka. Dla mniej wymagających są transportery Trojan za 4,5 tysiąca funtów sztuka.
Dla większej mobliności ministerstwo oferuje wycofane ze służby śmigłowce Gazelle o nie sprecyzowanej cenie. Na dodatek można zakupić replikę myśliwca Harrier z włókna węglowego, która służyła jako reklama wojska.
Dodatkowe fundusze
Celem wielkiej wyprzedaży, która obejmuje tysiące różnych przedmiotów jest przynajmniej częściowe załatanie dziury w budżecie wojska. Taka forma pozyskiwania pieniędzy nie wszystkim się podoba. - To jak wyprzedawanie sreber rodowych. Te rzeczy kosztowały nas miliony, a teraz wyprzedaje się je za drobne - mówi Patrick Mercer, konserwatywny poseł i były dowódca wojskowy.
W 2010 roku MoD na wyprzedaży zbędnego sprzętu zarobiła 84 miliony funtów.
Źródło: telegraph.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia