Rosja oczekuje, że Ukraina spłaci całkowicie i w terminie dług w wysokości 3 mld dolarów i nie zamierza domagać się wcześniejszego zwrotu - powiedział w poniedziałek rosyjski wiceminister finansów Siergiej Storczak. Termin spłaty zadłużenia przypada w grudniu.
W ramach szerszej pomocy Moskwy dla poprzednich ukraińskich władz Rosja nabyła ukraińskie euroobligacje o wartości 3 mld dolarów w grudniu 2013 roku - jeszcze przed obaleniem i ucieczką poprzedniego prezydenta Wiktora Janukowycza w lutym 2014 roku. Jeden z warunków umowy przewidywał, że Rosja będzie mogła wystąpić o wcześniejszą spłatę tej sumy, jeśli całkowite zadłużenie Ukrainy przekroczy 60 proc. nominalnego PKB. Wiceminister Storczak zaznaczył, że strona ukraińska naruszyła te zasady, toteż Rosja ma podstawy prawne do tego, by domagać się przedterminowego wykupu euroobligacji, czego jednak nie zrobi, gdyż nie chce jeszcze bardziej utrudniać życia dłużnikowi.
Kto spłaci dług?
Storczak oświadczył dziennikarzom, że program Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) dla Ukrainy uwzględnia restrukturyzację długu jedynie sektora prywatnego, a zadłużenie w wysokości 3 mld dolarów wobec Rosji nie należy do tej kategorii. Dziennik "Financial Times" napisał w poniedziałek, że zdaniem ekspertów z prognoz dotyczących pomocy finansowej dla Ukrainy wynika, że Rosja w tym roku nie otrzyma od Ukrainy zwrotu długu. Profesor prawa Uniwersytetu Georgetown, która wcześniej pracowała w amerykańskim ministerstwie finansów Anna Gelpern, sugeruje w "FT", że MFW założył, iż ukraińskie euroobligacje, które ma Rosja, zostaną włączone w plan restrukturyzacji zadłużenia Ukrainy. Przedstawiciel rosyjskiego resortu finansów wyraził opinię, że program MFW jest "nadmiernie ambitny z punktu widzenia zobowiązań, które bierze na siebie strona ukraińska". Nowy plan kredytowy MFW dla Ukrainy, zatwierdzony 11 marca, przewiduje przekazanie jej 17,5 mld dolarów w formie czteroletniego programu rozszerzonego finansowania (EFF). MFW poinformował, że całkowity pakiet pomocowy dla Ukrainy wyniesie 40 mld dolarów. Blisko połowę kredytów wypłaci MFW, pozostałe środki dostarczą USA, Unia Europejska i inni kredytodawcy.
Autor: km / Źródło: PAP