Spowolnienie gospdarcze rozlewa się po świecie i uderza w realną gospodarkę. Na ostre hamowanie szykuje się też przemysł naftowy na świecie - bo spowolnienie do także mniejszy popyt na paliwa. Ale przedstawiciele naszych firm petrochemicznych oceniają, że są w stanie obronić się przed spowolnieniem. Większym zmartwieniem jest zapewnienie stabilnych dostaw ropy w kolejnych latach - zarówno pod względem źródeł jak i infrastruktury.

Autor: Lara Adamczyk