Samsung był największym producentem telefonów przez aż 12 lat. Pozycje lidera koncern stracił w 2023 roku, kiedy to sprzedaż iPhone'ów osiągnęła najwyższy poziom na rynku. W pierwszym kwartale bieżącego roku południowokoreański producent wrócił na pierwsze miejsce, dostarczając 60,1 mln smartfonów.
Według firmy badawczej IDC globalne dostawy smartfonów wzrosły o 8 proc. do 289,4 mln sztuk w okresie styczeń-marzec. Samsung zdobył 20,8 proc. udziału w rynku, a jego największy konkurent, Apple, - 17,3 proc.
Problemy Apple
IDC podało, że Apple sprzedało 50,1 mln iPhone'ów w pierwszym kwartale, co oznacza spadek w porównaniu z 55,4 mln sztuk w tym samym okresie ubiegłego roku. Był to największy spadek sprzedaży iPhone'ów od czasu pandemii COVID-19, która spowodowała chaos w globalnym łańcuchu dostaw.
Spadek sprzedaży Apple, pomimo rosnącego rynku globalnego, jest tłumaczonymi trudnościami, jakie napotykają zagraniczni producenci w Chinach. W znaczniej mierze przyczynia się do tego zacięta rywalizacja ze strony tamtejszych rodzimych firm - Xiaomi i Huawei. Prawdziwym ciosem dla amerykańskiego producenta był natomiast ruch chińskiego rządu, który wprowadził zakaz używania urządzeń wyprodukowanych przez zagraniczne firmy w miejscach pracy.
Trzecie miejsce w zestawieniu zajął chiński koncern Xiaomi z udziałem w rynku wynoszącym 14,1 proc. w pierwszym kwartale.
Autorka/Autor: mp/dap
Źródło: "The Guardian"
Źródło zdjęcia głównego: Wongsakorn Napaeng/Shutterstock