Na tej uldze można sporo zyskać. Szykuje się zmiana

W połowie sierpnia w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów została opublikowana informacja o toczących się pracach nad projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw.

Wiceminister finansów Jarosław Neneman wyjaśnił, że są też przepisy mające na celu uszczelnienie systemu podatkowego, a także propozycje, które są "jednoznacznie korzystne dla podatników".

Wśród zmian, na których podatnicy mają skorzystać, wymienił m.in. proponowane zmiany w uldze termomodernizacyjnej. Podczas rozliczeń za 2022 rok (dane za 2023 nie zostały jeszcze opublikowane) z ulgi skorzystało 440 tys. osób, a kwota odliczenia od dochodu przekroczyła 8 mld zł.

Zgodnie z obecnymi przepisami wydatki poniesione przez podatnika, m.in. na ocieplenie budynku, montaż pompy ciepła czy paneli fotowoltaicznych można odliczyć od podstawy opodatkowania PIT. Do udokumentowania wydatków konieczna jest faktura VAT.

- Chcemy, by osoby, które korzystały z projektów termomodernizacyjnych organizowanych przez gminy, (także) mogły skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej - przekazał wiceminister finansów Jarosław Neneman. - To okazało się problemem w przypadku, kiedy projekty termomodernizacyjne współfinansuje czy też współorganizuje gmina i to gmina otrzymuje zapłatę od podatnika. Chodzi o to, że gmina nie zawsze jest podatnikiem VAT i nie zawsze może wystawić fakturę. Ludzie nie mogli korzystać z ulgi termomodernizacyjnej, jeśli płatność szła na rzecz gminy, bo nie mieli faktury. Poprawiamy ten przepis i po zmianie podstawą ulgi będzie dowód wpłaty na rzecz gminy – mówił wiceminister finansów.

Zmiany szykowane przez MF oznaczają, że więcej osób będzie mogło skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej. Tymczasem, jak wyjaśnia Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w inFakcie, ulga termomodernizacyjna daje możliwość odliczenia od dochodu aż 53 tys. zł na podatnika. W przypadku małżeństwa wspólnie można odliczyć nawet 106 tys. zł.

- Taka kwota pozwala na naprawdę już dobrą modernizację naszego domu na przykład jego ocieplenie, wymianę okien, pompę ciepła i zainstalowanie do tego paneli słonecznych. Maksymalna korzyść może wynieść nawet 33 920 zł, jeśli małżonkowie płacą podatek w drugim progu podatkowym, czyli według stawki 32 procent - wyjaśnia Juszczyk.

Jak zauważa ekspert, z ulgi termomodernizacyjnej można skorzystać również, jeśli prowadzimy działalność opodatkowaną podatek liniowym, a nawet na ryczałcie.

- Przykładowo nakłady na dom zostały poniesione przez małżonków w kwocie 100 tys zł. Jeden ze współmałżonków prowadzi działalność opodatkowaną podatkiem liniowym, a drugi na skali podatkowej i przekracza drugi próg podatkowy. W takim przypadku w związku z tym, że we wspólności przepisy nie wskazują na proporcje rozliczenia wydatków, warto podzielić nieco inaczej niż po 50 proc. - radzi Piotr Juszczyk.

- Przepisy jednak wskazują na limit 53 tys. zł na jednego podatnika. W związku z powyższym, gdy 53 tys. zł ujmiemy u małżonka opodatkowanego drugim progiem podatkowym 32 proc., a 47 tys. zł u drugiego opodatkowanego podatkiem liniowym, zwiększymy korzyść ulgi. Łącznie ulga wyniesie 25 890 zł W przypadku podziału 50/50 byłoby to 25500 zł. A więc zyskujemy 390 zł - tłumaczy.

Ekspert przypomina, że wydatki na termomodernizację muszą być odpowiednio udokumentowane. - Przepisy ustawy o PIT wskazują, że z ulgi możemy skorzystać, jeśli posiadamy faktury wystawione przez podatnika podatku od towarów i usług, który nie korzysta ze zwolnienia od tego podatku - tłumaczy.

W związku z tym - jak dodaje - nie ma możliwości zakupu np. paneli z słonecznych lub pompy cieplnej z drugiej ręki ani nawet od przedsiębiorcy korzystającego ze zwolnienia z VAT, jeśli chcemy skorzystać z ulgi.