Turkmenistan na gazie

- Złoże Jolotan niedaleko granicy z Afganistanem prawdopodobnie zawiera ponad 6 bilionów metrów sześciennych gazu - powiedział Jim Gillett, przedstawiciel brytyjskiej firmy audytowej Gaffney, Cline and Associates.

Jak wynika jednak z maksymalnych obliczeń audytora, złoże Jolotan może zawierać nawet do 14 bilionów metrów sześciennych gazu, lecz w celu określenia dokładnych zasobów należałoby przeprowadzić dalsze badania.

Oznaczałoby to, że Jolotan ma większe zasoby od gigantycznego złoża gazu Sztokman w Rosji na Morzu Barentsa.

"Mamy 20 bilionów metrów sześciennych"

- Międzynarodowa praktyka jest taka, że duże złoża tego typu eksploatuje się w ilości 10 miliardów metrów sześciennych rocznie. Ze złoża Jolotan będzie można wydobywać do 70 miliardów metrów sześciennych rocznie - powiedział Gillett.

- Jest teraz jasne, że Turkmenistan posiada więcej niż wystarczającą ilość gazu, by wypełnić swe obecne zobowiązania eksportowe - podkreślił.

Nie sprecyzował, ile jeszcze innych złóż w Turkmenistanie jego firma będzie szacowała i kiedy zaprezentuje ostateczny raport w tej sprawie.

Władze Turkmenistanu oceniają, że w sumie posiadają rezerwy gazowe w ilości 20 bilionów metrów sześciennych, lecz danych tych nigdy nie potwierdziły niezależne źródła.

Obiectnice bez pokrycia?

Turkmenistan zobowiązał się w ramach 25-letniego kontraktu wysyłać do Rosji rocznie 50 miliardów metrów sześciennych gazu. Zgodził się również dostarczać Chinom 40 miliardów metrów sześciennych rocznie od początku przyszłego roku. Dodatkowych ok. 7 miliardów metrów sześciennych sprzedawanych jest rocznie Iranowi. Turkmenistan planuje również eksportować gaz do Indii i Pakistanu.

Niektórzy międzynarodowi eksperci twierdzą, że Aszchabad nie będzie w stanie wywiązać się z tych wszystkich zobowiązań

Źródło: PAP