- Końcówka 2013 r. należała do rynków rozwiniętych. Dobra passa giełd w USA, Europie i Japonii przyczyniła się do wzrostu wartości jednostki portfela o 1,89 proc. - powiedział w programie "Milion w portfelu" Aleksander Jawień, prezes IFM.
Aleksander Jawień, prezes IFM:
Końcówka 2013 r. należała do rynków rozwiniętych. Dobra passa giełd w USA, Europie i Japonii przyczyniła się do wzrostu wartości jednostki portfela o 1,89 proc. Przy zmiennej sytuacji rynkowej i problemach rynku lokalnego, taki rezultat prezentuje się znakomicie. Zdecydowana większość pozycji wypracowała dodatnią stopę zwrotu. Bez wątpienia „strzałem w dziesiątkę” okazała się inwestycja w fundusze krajów peryferyjnych strefy euro. Poprawiająca się sytuacja makroekonomiczna regionu i wzrost zainteresowania inwestorów tymi krajami sprawił, że ceny akcji rosły w ponadprzeciętnym tempie. Fundusz iShares MSCI Spain Capped ETF zwiększył swoją wartość o blisko 12 proc. (+11,93 proc.). Nieco gorzej zaprezentowały się fundusze rynków wschodzących. Na wyróżnienie zasługuje jednak giełda w Mumbaju, która pomimo problemów kraju z rosnącą inflacją, radziła sobie bardzo dobrze, co odzwierciedla wzrost wartości jednostki uczestnictwa funduszu Franklin India (+3,90 proc.).
Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat