Grad: Zapłacimy Eureko

- Sąd arbitrażowy jest dziś w procedurze ustalania ewentualnej wysokości odszkodowania. Natomiast, my jesteśmy solidnie przygotowani do arbitrażu i nie wykluczamy możliwości porozumienia z Eureko, o ile banki inwestycyjne znajdą dobre rozwiązanie - powiedział w piątek Aleksander Grad. To ile budżet zapłaci holenderskiemu ubezpieczycielowi, okaże się do końca września. Na razie ministerstwo nie udziela żadnych szczegółów na temat negocjacji.

Dekada konfliktu

Konflikt w sprawie PZU zaczął się w listopadzie 1999 r., niebawem po sprzedaży spółce Eureko 33 procent minus jedna akcja udziałów w PZU. Umowa zakładała, że Eureko będzie mogło dokupić dodatkowe 21. proc. akcji.

Żaden z kolejnych rządów nie był w stanie zakończyć sporu.

Tuż przed ostatnią zmianą rządu, 26 października 2007 roku, Ministerstwo Skarbu Państwa odstąpiło od umowy, tłumacząc to jej naruszaniem przez Eureko. MSP twierdziło, że Eureko narusza umowę prywatyzacyjną PZU, odwołując się w sporze z polskim rządem do międzynarodowego arbitrażu. Umowa stanowiła bowiem, że spory z niej wynikające będą rozstrzygane przez polskie sądy. Resort nie podawał szczegółów na temat skutków prawnych odstąpienia od umowy prywatyzacyjnej.

Następną częścią arbitrażu jest kwestia odszkodowania dla Eureko, które domaga się 35,6 mld zł oraz odsetek. Łączna kwota może więc przekroczyć 40 mld zł. Od kwietnia 2008 roku polskiemu rządowi w sporze z Eureko doradza Lehman Brothers, jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie.

Do Skarbu Państwa należy 55,09 proc. akcji PZU, a do Eureko - 33 proc. minus jedna akcja. Pozostali akcjonariusze mają 12,8 proc. akcji PZU.

Źródło: TVN CNBC Biznes