Zakaz wjazdu dieslami do miasta

Stuttgart to pierwsze miasto w Niemczech, które wprowadziło całkowity zakaz wjazdu diesli. Chodzi o samochody, które nie spełniają normy Euro 4 lub niższej, czyli te wyprodukowane przed 2005 rokiem. Kara za łamanie przepisów będzie wynosiła 80 euro.

Zakaz wszedł w życie wraz z początkiem roku. Dla osób zameldowanych w stolicy Badenii-Wirtembergii przewidziany jest okres przejściowy do 1 kwietnia. Władze miasta szacują, że zakaz może dotyczyć 72 tys. samochodów. Z zakazu wyłączeni zostaną rzemieślnicy, karetki pogotowia i osoby pracujące w systemie zmianowym.

W mieście nie przewidziano żadnych dodatkowych kontroli samochodów, a ewentualna weryfikacja pojazdów odbywać się będzie się na podstawie plakietek norm emisyjnych i przy okazji kontroli ogólnych. Przez cały styczeń policja w Stuttgarcie będzie tylko wystawiać upomnienia kierowcą, po tym okresie będzie nakładana kara w wysokości 80 euro.

Nowy system ma pomóc w poprawie jakości powietrza. Stuttgart jest miastem z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Niemczech. Od lat przekraczane są tam limity obowiązujące dla dwutlenku azotu (NO2). W ubiegłym roku odnotowano w mieście przeciętne stężenie NO2 rzędu 72 mikrogramów na metr sześcienny, niemal dwukrotnie wyższe niż dozwolonych 40 mikrogramów.

Jeśli wprowadzony zakaz dla starszych diesli nie przyczyni się do poprawy jakości powietrza w Stuttgarcie, restrykcje zostaną rozszerzone na samochody spełniające normę Euro 5. Decyzja w tej sprawie ma zapaść latem tego roku.

System Europejskiego standardu Emisji Spalin obowiązuje w krajach Unii Europejskiej od 1992 roku. Od roku 2014 obowiązuje jej szósta generacja. Każda kolejna wersja ma za zadanie zmusić producentów samochodów do ograniczania w swoich pojazdach emisji tlenków azotu, węglowodorów, tlenków węgla i cząstek stałych.

Autor: mm//mmh / Źródło: Deutsche Welle