Awaria w kopalni Bogdanka. Posłanka zawiadamia prokuraturę, spółka zamieszcza oświadczenie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Posłanka Marta Wcisło o awarii w kopalni Bogdanka w Lublinie
Posłanka Marta Wcisło o awarii w kopalni Bogdanka w Lublinie TVN24
wideo 2/7
Posłanka Marta Wcisło o awarii w kopalni Bogdanka w Lublinie TVN24

Wyższy Urząd Górniczy potwierdza, że w kopalni węgla w Bogdance doszło do awarii i zalania wyrobiska w polu Stefanów - ustalił reporter TVN24. Prace w tym miejscu zostały wstrzymane. Na jak długo i jakie straty poniesie państwowa spółka w związku z awarią? W czwartek zarząd spółki Lubelski Węgiel zamieścił na jej stronie oświadczenie. Odpowiedzi na te pytania w nim nie ma.

- Jedyne oficjalne informacje, jakie uzyskaliśmy, pochodzą z Wyższego Urzędu Górniczego. Wiemy rzeczywiście, że do zalania doszło i że woda nadal się leje. Pracownicy Okręgowego Urzędu Górniczego pracują na miejscu, prowadzą postępowanie - przekazywał w czwartek przed południem na antenie TVN24 reporter Bartłomiej Ślak. 

Reporter poinformował, że prace w wyrobisku Stefanów z powodu awarii mogą zostać wstrzymane nawet na kilka miesięcy. - Z naszych informacji wynika, że w wyrobisku w polu Stefanów leje się tej wody nawet pięć metrów sześciennych na minutę, to jest bardzo dużo. Według naszych informacji nawet od czterech do sześciu miesięcy może potrwać przerwa w wydobyciu. To by oznaczało ogromne straty finansowe dla kopalni Bogdanka - informował reporter TVN24.

Awaria w kopalni węgla w Bogdance w Lublinie TVN24

Posłanka chciała skontrolować działalność kopalni, zapowiedziała zgłoszenie sprawy do NIK i prokuratury

W środę (15 lutego) przed Bogdanką posłanka Koalicji Obywatelskiej Marta Wcisło zorganizowała konferencję prasową. Powodem miały być nieprawidłowości, do jakich według słów posłanki ma dochodzić w kopalni. Wcisło poinformowała, że chciała spotkać się z zarządem spółki, aby osobiście zapytać o aktualną sytuację w lubelskiej kopalni.

- Przygotowałam 18 pytań i chciałam się spotkać z zarządem Bogdanki, niestety nikt do mnie nie wyszedł - skomentowała. - Chciałam zapytać zarząd Bogdanki, dlaczego zataja i ukrywa przed akcjonariuszami i opinią publiczną fakt, że po raz kolejny doszło do zaciśnięcia ściany i przerwania filaru, co w konsekwencji doprowadziło do wdarcia się wody - mówiła. 

Przypomniała też, że 1 lutego chciała dokonać kontroli poselskiej w lubelskiej spółce i do dzisiaj nie otrzymała odpowiedzi na zadane wówczas pytania. Teraz też zarząd do niej nie wyszedł. To dlatego - jak poinformowała - postanowiła złożyć doniesienie do Najwyższej Izby Kontroli i prokuratury o uniemożliwianiu jej wykonywania zadań wynikających z Ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

W czwartek w rozmowie z reporterem TVN24 posłanka Wcisło potwierdziła, że tego dnia złożyła zawiadomienie w tej sprawie w Prokuraturze Okręgowej w Lublinie.

Posłanka Marta Wcisło o awarii z kopalni Bogdanka w Lublinie
Posłanka Marta Wcisło o awarii z kopalni Bogdanka w LublinieTVN24

Prezes skomentował na Twitterze

Zarząd kopalni nie spotkał się w środę z posłanką. Prezes spółki Kasjan Wyligała odniósł się na Twitterze do wystąpienia posłanki. "Tak kończą się polityczne hucpy polityków Platformy Obywatelskiej. Górnicy po raz kolejny nie dadzą się nabrać na puste słowa i obietnice Platformy Obywatelskiej. Bogdanka to perła Lubelszczyzny, przekształcamy ją w silny koncern, który już teraz stanowi o bezpieczeństwie energetycznym Polski" - napisał.

Z kolei Michał Moskal, szef gabinetu prezesa Jarosława Kaczyńskiego, dyrektor biura prezydialnego PiS napisał na Facebooku: "Robimy wszystko co możliwe, żeby Lubelski Węgiel był siłą napędową dla gospodarki naszego regionu. To powrót spółki pod skrzydła Skarbu Państwa, wielowektorowa strategia rozwoju i stanowcze ucięcie wpływów PO na najlepszą w Polsce kopalnię".

Awaria w kopalni węgla w Bogdance w Lublinie TVN24

Oświadczenie Lubelskiego Węgla Bogdanka

W czwartek po południu spółka zamieściła ostatecznie na swojej stronie oświadczenie, w którym informuje, że "z początkiem lutego rozpoczęła prace w ścianie 3/VII/385, która uległa zaciśnięciu we wrześniu ubiegłego roku i wobec której prowadzone były działania w celu przywrócenia do eksploatacji".

"Z uwagi na skomplikowaną sytuację geologiczną oraz ze względu na świadomość możliwości zmaterializowania się zidentyfikowanych przez Spółkę ryzyk występujących w tym rejonie, eksploatacja tej ściany zaplanowana i prowadzona była przez pierwszy miesiąc w reżimie rozruchu próbnego" - napisano. - "W ostatnich dniach ziściły się kluczowe ryzyka, które brane były pod uwagę w analizie scenariuszowej przygotowanej na potrzeby Spółki. Dlatego też Rada Techniczna po konsultacjach z przedstawicielami Głównego Instytutu Górnictwa podjęła decyzję o wstrzymaniu dalszej eksploatacji tej ściany z uwagi na zagrożenie wylewu wód podziemnych. W skrajnym przypadku mogłoby to wykluczyć dalszą eksploatację, niżej leżących pokładów 389 i 391, na całej południowej części obszaru górniczego Puchaczów V. W efekcie groziłoby to drastycznym zmniejszeniem zasobów przemysłowych przewidzianych do eksploatacji w przyszłości".

W oświadczeniu spółka dementuje "równocześnie informację, jakoby sytuacja wymagała obecności w miejscu eksploatacji zastępów ratowniczych ze Spółki bądź ratowników z jakiejkolwiek Stacji Ratownictwa Górniczego".

"Jednocześnie Zarząd składa podziękowania całej załodze Lubelskiego Węgla Bogdanka za trud włożonej pracy, gdyż siłą Spółki od zawsze byli ludzie, którzy tę firmę traktują jak własną" - napisano. - "Rozpoczęcie ruchu próbnego przedmiotowej ściany w lutym, pozwala Spółce zarządzić harmonogramem biegu ścian tak, że ogłoszony we wrześniu ubiegłego rok raportem bieżącym nr 21/2022 plan produkcyjny (8,3 mln ton węgla handlowego) jest niezagrożony. Trudności hydrogeologiczne, które wystąpiły na ścianie 3/VII/385, nie przekładają się w sposób bezpośredni na całość produkcji zaplanowanej na rok bieżący. LW Bogdanka wraca do prowadzenia eksploatacji średnio na trzech do czterech ścian w ciągu roku i dzięki temu, w pewnym zakresie, może elastycznie reagować na potrzeby rynkowe, bądź napotkane warunki geologiczno – górnicze, tak jak ma to miejsce w tej sytuacji" - zaznaczono.

Spółka informuje też w oświadczeniu, że "kopalnia prowadzi w tej chwili w pełni efektywną eksploatację ścian w Polu Bogdanka i Nadrybie, a kolejna planowana jest do uruchomienia w tym miesiącu w Polu Stefanów". 

To nie była pierwsza awaria

To kolejna taka awaria w lubelskiej kopalni Bogdanka. Do podobnego zdarzenia doszło we wrześniu 2020 roku. Po tym zdarzeniu stanowisko stracił ówczesny prezes zarządu oraz osoby odpowiedzialne za produkcję.

Autorka/Autor:ms/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24