Miały być mrożonki i ryby, było ponad milion paczek papierosów

W obu ciężarówkach przewożono łącznie 985 tysięcy paczek papierosów
W dwóch łotewskich ciężarówkach przewożona była kontrabanda
Źródło: Podlaska KAS
Funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej przechwycili kontrabandę. W dwóch łotewskich ciężarówkach zatrzymanych w pobliżu polsko-litewskiej granicy ukryte były papierosy, których szacunkowa wartość rynkowa wynosi ponad 14,5 milionów złotych. 

- W pierwszym tirze kierowanym przez 65-letniego Łotysza miał znajdować się transport mrożonek. Podczas kontroli okazało się, że lody i zamrożone pierogi są jedynie na dwóch paletach, za nimi ukrytych było 470 tysięcy paczek przemycanych papierosów. Funkcjonariuszy wspierał owczarek belgijski Gotam – mówi starszy aspirant Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS.

Natomiast z dokumentów przedstawionych przez 31-letniego litewskiego kierowcę drugiej ciężarówki wynikało, że w naczepie przewożone są z Estonii do Polski ryby. - Kontrola wykazała, że w tirze znajdowało się 515 tysięcy paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy – zaznacza oficer prasowy.

Kierowcy zostali tymczasowo aresztowani

W obu ciężarówkach przewożono łącznie 985 tysięcy paczek papierosów
W obu ciężarówkach przewożono łącznie 985 tysięcy paczek papierosów
Źródło: Podlaska KAS

Ciężarówki z nielegalnymi papierosami zatrzymane zostały w odstępie dwóch dni w Budzisku. Szacunkowa wartość rynkowa papierosów z obu naczep to ponad 14,5 mln zł. Gdyby nielegalny towar trafił do sprzedaży, Skarb Państwa straciłby ponad 23 mln zł.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Gdyby nielegalny towar trafił do sprzedaży, Skarb Państwa straciłby ponad 23 miliony złotych
Gdyby nielegalny towar trafił do sprzedaży, Skarb Państwa straciłby ponad 23 miliony złotych
Źródło: Podlaska KAS

- Wobec kierowców ciężarówek wszczęte zostały śledztwa, które prowadzą funkcjonariusze KAS pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Suwałkach. Kierowcy zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grożą im kary pozbawienia wolności do dziesięciu lat – podkreśla st. asp. Czarnecki.

Czytaj także: