Z powodu bardzo intensywnych opadów śniegu warunki na drogach w woj. zachodniopomorskim są bardzo złe - informują drogowcy. Apelują, by szczególnie kierowcy samochodów ciężarowych przeczekali opady na parkingach. Intensywnie pada także w woj. lubuskim. Panuje tam ciężka sytuacja na drogach.
- Zalecamy kierowcom, szczególnie samochodów ciężarowych, zjechanie na najbliższy parking. Może to zapobiec zablokowaniu drogi przez pojazdy ciężarowe, które nie będą w stanie podjechać pod wzniesienia - tłumaczy rzecznik oddziału szczecińskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Mateusz Grzeszczuk. Do takiego właśnie zdarzenia doszło na krajowej "6" przy zjeździe na Podjuchy - tam tir stanął w poprzek drogi. Przez około dwie godziny były zablokowane dwa pasy ruchu. Ruch odbywał się tylko jednym pasem.
Omijać drogi nr 3, 6 i 10
- Warunki są ciężkie. Stan nawierzchni to w większości błoto pośniegowe. W tej chwili na drogach krajowych z zimą walczy w sumie 83 pługów, solarek i pługosolarek - mówił Mateusz Grzeszczuk z GDDKiA na antenie TVN24. Zaapelował o omijanie dróg nr 6 i 10, gdzie opady są najintensywniejsze. Przypomniał też, że drogi krajowe są lepiej utrzymane, dlatego nie warto omijać ich bocznymi przejazdami.
Nieprzejezdna jest w niedzielę wieczorem droga krajowa nr 3 na wysokości przejścia granicznego z Czechami Jakuszyce - Harrachov.
Tiry zablokowały przejazd
Mirosława Rudzińska z zachodniopomorskiej policji poinformowała w TVN24, że padający od rana nieprzerwanie śnieg bardzo ogranicza widoczność na drogach. - Pługopiaskarki nie nadążają z odśnieżaniem dróg, co powoduje spore utrudnienia zwłaszcza na szczecińskiej obwodnicy - powiedziała.
Jak donosi Rudzińska, w niedzielę wieczorem droga w stronę granicy oraz przejście od Kołbaskowa w kierunku Gdańska były zablokowane przez tiry, które wpadły w poślizg i w całości zatorowały przejazd. - Spowodowało to spore utrudnienia, które trwają do tej pory. Kierowcy stoją w korkach, policja kieruje ruchem i organizuje objazdy - dodała. - Zadowalające jest to, że nie było poważnych zdarzeń drogowych. Nie było poważnych wypadków. Kierowcy liczą się z niebezpieczeństwem i jeżdżą ostrożnie - podkreśliła.
Nawet 20 cm śniegu Pracuje cały nasz ciężki sprzęt - informują drogowcy. Na drogach zalega błoto pośniegowe. Kierowcy poruszają się z niewielką prędkością. W Szczecinie na ulice także wyjechały piaskarki i pługi. Jak ostrzegało wcześniej Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie, śnieg może padać intensywnie do poniedziałkowego poranka. Miejscami może spaść nawet 20 cm śniegu. Opadom może towarzyszyć silny wiatr południowo-wschodni i południowy, w porywach do 50 km/h, który może powodować zawieje i zamiecie.
Ślisko w Lubuskiem
Zgodnie z zapowiedziami synoptyków w woj. lubuskim od kilku godzin pada śnieg. Przy takiej pogodzie na wszystkich drogach w regionie, łącznie z autostradą A2 jest ślisko, a kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność. Jak poinformował dyżurny z Centrum Zarządzania A2, autostrada na lubuskim odcinku pokryta jest błotem pośniegowym, a do pracy na niej skierowano cały sprzęt. Śnieg jednak cały czas pada i warunki do jazdy są trudne. Na A2 doszło do kilku kolizji. Oficer dyżurny lubuskiej policji przekazał, że główne trasy w regionie są przejezdne, ale warunki do jazdy są typowo zimowe. Mimo tego w ostatnich godzinach nie było poważnych wypadków, a jedynie kolizje. Warunki nie pozwalają na szybką jazdę. Z najnowszego komunikatu Punktu Informacji Drogowej oddziału GDDKiA w Zielonej Górze wynika, że na wszystkich trasach krajowych jest ślisko - na jezdniach jest błoto pośniegowe lub zajeżdżona warstwa śniegu. Do pracy skierowano wszystkie pługi, piaskarki i solarki. Ślisko jest także na ulicach miast, np. w Gorzowie Wielkopolskim nawet te główne są najczęściej białe. Duże kłopoty z podjazdem pod wzniesienia mają kierowcy, którzy nie założyli jeszcze opon zimowych. Zgodnie z ostrzeżeniem przesłanym w niedzielę PAP przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gorzowie Wlkp., w regionie może spaść od 10 do 20 cm śniegu. Intensywne opady mają utrzymać się do godz. 9.00 w poniedziałek; synoptycy nie wykluczają, że opady mogą potrwać dłużej.
Autor: zś//gak / Źródło: TVN24, PAP