Ksiądz usłyszał zarzuty zgwałcenia nieletniej dziewczyny. Został aresztowany

Ksiądz został zatrzymany i po przedstawieniu zarzutów aresztowany
Ksiądz został zatrzymany i po przedstawieniu zarzutów aresztowany

Na trzy miesiące sąd aresztował 45-letniego księdza z diecezji kieleckiej podejrzanego m.in. o gwałt na nieletniej - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz. Duchowny Adam W. usłyszał łącznie trzy zarzuty. Grozi mu do 12 pozbawienia wolności.

45-letni duchowny jeszcze niedawno był proboszczem jednej z parafii w powiecie jędrzejowskim. W czwartek rano prokuratura przedstawiła mu zarzuty dotyczące między innymi molestowania i gwałtu na nieletniej. Dziewczynka miała zostać skrzywdzona kilkukrotnie, po raz pierwszy w 2013 roku.

– Potwierdzam, że zatrzymaliśmy 45-letniego mężczyznę, któremu postawiono zarzuty dotyczące przestępstw seksualnych – mówi asp. Michał Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.

Poniedziałkowe zatrzymanie było wynikiem śledztwa, które od 11 sierpnia prowadziła Prokuratura Rejonowa w Jędrzejowie. – Zgromadzony materiał pozwolił na to, aby sformułować zarzuty i zatrzymać podejrzanego – mówi Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Podejrzanemu przedstawiono zarzuty

Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty. Pierwszy z nich dotyczy seksualnego wykorzystania małoletniej poniżej 15. roku życia w okresie od września 2013 roku do września 2014 roku. Według ustaleń śledczych dziewczynka została skrzywdzona kilkukrotnie.

Drugi zarzut dotyczy gwałtu na nieletniej. – Mowa o kilku zdarzeniach, do których doszło między listopadem 2014 a lutym 2015 roku. Ostatni zarzut dotyczy gwałtu i pozbawienia wolności na okres poniżej siedmiu dni. Dotyczy to wydarzeń z kwietnia tego roku – relacjonuje Prokopowicz.

Po zapoznaniu się z materiałami zgromadzonymi przez prokuraturę, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na 3 miesiące.

Prokuratura nie chce ujawniać treści wyjaśnień zatrzymanego, ani informacji o tym, czy przyznał się do winy. 45-letniemu księdzu może grozić od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Autor: Jork / Źródło: TVN24 Kraków/ PAP

Czytaj także: