Grupa miłośników historii odkryła wydrążoną w skale tajemniczą sztolnię. Zgłoszenie o nieznanym do tej pory miejscu wpłynęło we wtorek do starostwa w Wałbrzychu. - Wnętrza tunelu nie mogliśmy dokładnie sprawdzić, bo było tam za mało tlenu - mówią odkrywcy.
"Na sztolnię natknęliśmy się przypadkiem w trakcie penetracji tego rejonu, a raczej do niej wpadliśmy. Okazało się, że pod spodem jest 300-metrowa sztolnia" - napisał Piotr Jabłoński na Forum Stowarzyszenia Historycznego ODYN. To właśnie to stowarzyszenie i Grupa Sztolniowa KLIN zgłosiły okrycie. Urzędnicy mieli omawiać sprawę podczas posiedzenia sztabu kryzysowego. Jakie podjęli decyzje? Tego na razie nie wiadomo.
"Musieliśmy to zgłosić"
Sztolnia znajduje się w okolicy miejscowości Boguszów-Gorce. Jak opisuje Jabłoński jest "bardzo dziwna, dobrze wydrążona, stabilna". Według relacji eksploratorów na końcu sztolni znajduje się sztuczne zawalisko. Oceniają, że mogła być to sztolnia ewakuacyjna prowadząca z obiektu znajdującego się w górze Dzikowiec. Wnętrza tunelu nie mogli dokładnie sprawdzić, bo było tam za mało tlenu.
Dlaczego eksploratorzy zdecydowali się na zgłoszenie swojego odkrycia? Jak mówią jest realne, a nie domniemane i dlatego nie mieli innego wyjścia. - Z ustawy wynika obowiązek zgłoszenia takich znalezisk. Dużo tego osób tego nie wie i nie składa zawiadomień, ale gdybyśmy tego nie zrobili, to groziłaby nam kara - mów nam Jabłoński.
Sztolnia została zabezpieczona. Na razie odkrywcy nie chcą zdradzić dokładnej lokalizacji. Wszystko po to, by nie doprowadzić do jego zniszczenia.
Sztolnia istnieje, są kolejne zgłoszenia
Jak podaje Radio Wrocław, jest to do tej pory jedyne udowodnione odkrycie w pobliżu Wałbrzycha.
Członkowie Stowarzyszenia ODYN i Grupa Sztolniowa KLIN złożyli też w starostwie oficjalne zgłoszenie przypuszczalnego znaleziska sztolni ciągnących się od tunelu w Unisławiu w kierunku góry Dzikowiec. Niewykluczone, że chodzi o tajemniczy tunel o którym pisaliśmy na portalu tvn24.pl.
Zgłosili też "przypuszczalne znalezisko w postaci ewentualnego tunelu kolejowego w Unisławiu". Jak czytamy na forum stowarzyszenia "badania potwierdziły hipotezę istnienia takiego tunelu lub sztolni, przy linii kolejowej".
Zaczęło się od "złotego pociągu"
Wcześniej media zelektryzowała informacja o odnalezieniu legendarnego "złotego pociągu". Mimo wielu badań, informacje o jego istnieniu na razie nie potwierdziły się. CZYTAJ WIĘCEJ
Po tym odkryciu do włodarzy miast na Dolnym Śląsku zgłaszali się inni odkrywcy z kolejnymi zgłoszeniami o skarbach sprzed lat. Ostatnie doniesienie to rzekoma hala produkcyjna wypełniona ciężarówkami znajdująca się w podziemiach Kamiennej Góry.
Sztolnia znajduje się w okolicach Wałbrzycha:
Autor: mir, tam/gp / Źródło: prw.pl, TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Stowarzyszenie Historyczne ODYN