Funkcjonariusz po służbie został pobity w tramwaju po tym, jak zwrócił uwagę grupce nastolatków, którzy zaczepiali i nagabywali pasażerów wrocławskiej komunikacji miejskiej. Podejrzani o atak zostali zatrzymani. Najmłodszy z nich ma 14 lat, najstarszy 18. Teraz ich losem zajmie się sąd.
Do zdarzenia doszło na Rondzie Reagana w centrum Wrocławia. To własnie tam, we wtorkowe popołudnie, na tramwaj czekał policjant po służbie. - W pewnym momencie jego uwagę zwróciło zachowanie grupy młodych mężczyzn. Zaczepiali osoby stojące na przystanku. Policjant wraz z innymi zwrócił grupie uwagę. Mężczyźni uspokoili się - przekazuje Krzysztof Marcjan z biura prasowego wrocławskiej policji.
Zwrócił uwagę i został pobity
Okazało się jednak, że tylko na chwilę. Mężczyźni wsiedli do tego samego tramwaju, co policjant. Jeden z nich miał zachowywać się agresywnie wobec pozostałych pasażerów. Wtedy funkcjonariusz ponownie zareagował. - Podszedł do agresora, wylegitymował go i zażądał, by ten się uspokoił. W odpowiedzi został zaatakowany - relacjonuje Marcjan. Jak informuje policja, pięciu młodych mężczyzn kopało i uderzało funkcjonariusza pięściami i łokciami. Po wszystkim uciekli z tramwaju. - Sprawą zajęli się mundurowi. Dzięki zabezpieczonemu monitoringowi znali wizerunek sprawców, który przekazali kolegom ze wszystkich wrocławskich jednostek. Trzech napastników wpadło jeszcze tego samego dnia - opisuje Marcjan. Dwóch kolejnych mężczyzn zatrzymano dzień po ataku w tramwaju. Jak informują policjanci, ich kolega nie wymagał hospitalizacji. Mężczyzna był poobijany, ale na drugi dzień stawił się na służbie. Funkcjonariusze nie mają też wątpliwości, że zachowanie policjanta było prawidłowe. - Zachował się tak, jak powinien - podkreśla Marcjan.
Nastolatkowie podejrzani o atak na policjanta
Okazało się, że podejrzani o atak to nastolatkowie w wieku od 14 do 18 lat. Wszyscy są mieszkańcami stolicy Dolnego Śląska i okolic. Część z nich już wcześniej miała problemy z prawem. Wszyscy odpowiedzą teraz nie tylko za czynną napaść na funkcjonariusza, ale także za próbę dokonania rozboju. Wszystko dlatego, że przed zaatakowaniem policjanta nastolatkowie mieli próbować okraść dwóch chłopców. 14-latkiem i dwojgiem 16-latków zajmie się teraz sąd rodzinny. Dwóm starszym podejrzanym w wieku 17 i 18 lat, którzy odpowiadać będą jak dorośli, grozi kara do 10 lat więzienia.
Źródło: Policja Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: policja Wrocław