Zarząd województwa dolnośląskiego na specjalnym posiedzeniu odstąpił od umowy z wykonawcą budzącego kontrowersje portalu e-Dolny Śląsk. Zgodnie z umową serwis miał być już gotowy. Miał kosztować 66 mln zł, a większość tej kwoty pochodziłaby z funduszy europejskich. Teraz województwo chce wykorzystać te pieniądze inaczej.
Jak poinformowało biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, umowa na realizację projektu oraz zapisy aneksu obligowały wykonawcę do uruchomienia portalu do piątku 20 lutego 2015 roku. - Termin ten nie został dochowany, a opóźnienia w realizacji poszczególnych etapów projektu sięgają dzisiaj wielu miesięcy. (...) Zarząd, kierując się interesem samorządu wojewódzkiego oraz mieszkańców Dolnego Śląska, podjął decyzję o odstąpieniu od umowy - napisano w oświadczeniu.
Unijną dotację i tak chcą wykorzystać
Jak dodano, decyzja zarządu oznacza rezygnację z dalszych prac nad platformą e-Dolny Śląsk oraz obciążenie wykonawcy karami wynikającymi z zapisów umowy. Poinformowano, że wysokość roszczeń wobec wykonawcy będzie przedmiotem odrębnego postępowania, a jego wyniki zostaną opublikowane wraz z zakończeniem analiz prawnych. Jednocześnie poinformowano, że władze województwa chcą wykorzystać blisko 50 mln zł ze środków unijnych pierwotnie przeznaczonych na realizację portalu e-Dolny Śląsk na realizację innych zadań samorządu. Wymaga to jednak porozumienia z Komisją Europejską.
Portal pod lupą NIK
Wrocławska delegatura Najwyższej Izby Kontroli rozpoczęła w styczniu kontrolę wydatków i sposobu przygotowania portalu o województwie dolnośląskim. Rzecznik NIK Violetta Matuszewska-Potempska informowała wówczas, że kontrola pod kątem legalności, rzetelności i gospodarności sprawdzi prawidłowość przygotowania, realizacji oraz wdrożenia tego projektu przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. - Sprawdzimy również nadzór nad jego przygotowaniem, realizacją i wdrożeniem - mówiła wtedy rzecznik.
Kontrowersje od początku
O projekcie "Regionalna platforma informacyjna dla mieszkańców i samorządów Dolnego Śląska e-Dolny Śląsk" stało się głośno w 2014 roku, gdy okazało się, że ma on kosztować ponad 66 mln zł brutto. Duże koszty wywołały medialną krytykę tego przedsięwzięcia. Senator Jarosław Obremski z Wrocławia założył stronę internetową o nazwie "Nie dla portalu za 66 mln zł". Umowę na wykonanie portalu samorząd województwa podpisał w lipcu 2013 roku z firmą Qumak S.A. Portal miał być gotowy w grudniu 2014 roku. Większość pieniędzy na ten projekt pochodzi z funduszy europejskich. Samorząd województwa twierdzi, że wydał na ten projekt ponad 1 mln zł, natomiast przedstawiciele wykonawcy informowali w mediach, że ich wydatki wyniosły już ponad 30 mln zł.
Autor: tam\kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: freeimages.com