Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zapowiedział, że zwróci się do sądu o zmianę kar za zakłócenie ubiegłorocznego wykładu prof. Zygmunta Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim. W maju 19 członków Narodowego Odrodzenia zostało skazanych na areszt (do 30 dni), bądź grzywny (od 1 tys. do 5 tys. zł). Rok temu Dutkiewicz zapowiadał, że "nie będzie tolerował nacjonalistycznej hołoty".
W czerwcu ubiegłego roku wykład prof. Zygmunta Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim został przerwany przez kilkunastoosobową grupę. Naukowiec do stolicy Dolnego Śląska przyjechał wtedy na zaproszenie prezydenta Rafała Dutkiewicza. Majowy wyrok sądu był krytykowany przez środowiska prawicowe, po stronie skazanych stanął m.in. Zbigniew Ziobro, a w jednym ze swoich materiałów "represje" wobec skazanych krytykował Mariusz Max Kolonko. Teraz dziennikarz na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych opublikował przesłany przez Dutkiewicza list.
"Chciałem powiedzieć, że co do zasady wciąż uważam zachowanie i formy protestu, z jakim mieliśmy do czynienia za nieodpowiednie. (…) postanowiłem zwrócić się do Sądu Okręgowego we Wrocławiu z prośbą o rozpatrzenie możliwości zmiany orzeczenia i kar w ewentualnym postępowaniu odwoławczym na prace społecznie użyteczne na rzecz miasta Wrocławia" – napisał w liście prezydent stolicy Dolnego Śląska.
Prezydencki list na razie bez komentarza
W maju sąd zdecydował o losie 23 członków Narodowego Odrodzenia Polski obwinionych o przerwanie ubiegłorocznego wykładu prof. Zygmunta Baumana. Siedmiu osobom sąd wymierzył kary aresztu od 20 do 30 dni; pozostałym 12 - grzywny w wysokości do tysiąca do 5 tys. zł. Cztery osoby zostały uniewinnione. Sędzia uzasadniał wyrok tym, że zachowanie narodowców było "manifestacją pogardy wobec prawa i innych ludzi". Obrońcy zapowiedzieli apelację od wyroku.
Prawdziwość prezydenckiego listu potwierdza biuro prasowe wrocławskiego magistratu. – Potwierdzam, taki list został wysłany – mówi Małgorzata Szafran z wrocławskiego magistratu. I dodaje, że na razie żadnego więcej komentarza w tej sprawie nie będzie.
Przerwany wykład
Feralny wykład odbył się w czerwcu 2013 roku na Uniwersytecie Wrocławskim. Prof. Bauman przyjechał do stolicy Dolnego Śląska na zaproszenie prezydenta Dutkiewicza. Podczas wystąpienia naukowca grupa osób zaczęła wykrzykiwać hasła "Przecz z komuną", "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę" i "Żołnierze wyklęci-pamiętamy". Na sali zawrzało, a zamieszanie trwało kilkanaście minut. Na prośbę organizatorów interweniowała policja. Ci, którzy w wykładzie przeszkodzili, zostali wyprowadzeni z budynku.
Prezydent zmienił zdanie?
Po zajściu na uczelni przez Wrocław przelała się fala oburzenia. O przerwanym wystąpieniu Baumana i zachowaniu chuliganów było też głośno w całej Polsce. Dutkiewicz zaapelował do ministra spraw wewnętrznych o pomoc w walce z grupami nacjonalistycznymi. – Nic nie usprawiedliwia chamstwa nacjonalistycznego. Z hołotą i chuliganami trzeba uporać się całkowicie jednoznacznie. Nie będę tolerował nacjonalistycznej hołoty we Wrocławiu – mówił jeszcze w czerwcu ubiegłego roku Dutkiewicz.
Treść listu prezydenta do dziennikarza:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24