Otwarcie S8 z poślizgiem

- Nowy odcinek S8 będzie otwarty do końca września - zapowiadał jeszcze tydzień temu Michał Nowakowski z biura prasowego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu.

Teraz okazuje się, że kierowcy muszą jeszcze poczekać.

Wysyłają dokumenty, czekają na pozwolenie

- Komplet dokumentów budowy wpłynął do wojewódzkiego inspektoratu nadzoru budowlanego dopiero kilka dni temu – informuje Jarosław Perduta, rzecznik wojewody dolnośląskiego.

- To prawda, ale dokumenty przekazywane były sukcesywnie, jeszcze w trakcie trwania budowy – odpowiada Nowakowski. – W połowie września wykonawca trasy, firma Mota Engil zgłosiła zakończenie prac. I ciągle czekamy na pozwolenie na użytkowanie – dodaje.

Odbiory w przyszłym tygodniu

Przedstawiciele obu instytucji zgodnie podkreślają, że opóźnienie w otwarciu drogi S8 nie będzie duże.

- Mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda nam się drogę udostępnić kierowcom – mówi Michał Nowakowski.

- Dokumenty dostarczone przez inwestora i wykonawcę są cały czas badane. A na wtorek i środę zaplanowana jest wizja inspektorów na trasie – dodaje Jarosław Perduta. - Normalnie te prace zajmują około 3-4 tygodni. Jednak w przypadku dużych inwestycji, wojewódzki inspektorat nadzoru budowlanego traktuje je priorytetowo – wyjaśnia.

Rzecznik wojewody podkreśla jednocześnie, że wiele zależy od samych odbiorów technicznych. Jeśli okaże się, że prace na budowie zostały wykonane niepoprawnie lub niezgodnie z projektami, inspektorzy nie wydadzą pozwolenia na otwarcie odcinka.

Otwarcie równej drogi

Jeżeli odbiory przebiegną pomyślnie, pod koniec przyszłego tygodnia kierowcy powinni wjechać na 22-kilometrowy odcinek drogi.

- Trasę udostępnimy, jak tylko otrzymamy pozwolenie. Nie będzie żadnych uroczystości. Drogowcy zabiorą barierki, policja pokieruje ruchem i po kilkunastu minutach trasa będzie żyć nowym życiem – zapowiada Nowakowski.

ZOBACZ PRZEJAZD NOWYM ODCINKIEM S8:

Autor: drud/par / Źródło: TVN24 Wrocław