"Z kościoła wybiega mężczyzna, który ma ze sobą mosiężny gong" - taką informację odebrali policjanci z Brzegu (woj. opolskie). Kościelne wyposażenie 39-latek chciał sprzedać w skupie złomu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
O tym, że dziwnie zachowujący się mężczyzna wybiega z jednego z brzeskich kościołów policję poinformował świadek. - Funkcjonariusze dojeżdżając na miejsce, zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy. Ten na ich widok zaczął uciekać - informuje asp. Bogusław Dąbkowski z policji w Brzegu.
Ukradł gong za 1,2 tys. złotych
Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. 39-latek miał przy sobie kościelny gong. Zdaniem śledczych chciał go sprzedać w skupie złomu. W kościele straty wyceniono na 1,2 tys. złotych. - Odzyskany gong powrócił już do kościoła. Zatrzymanemu mężczyźnie przedstawiono zarzuty kradzieży - relacjonuje Dąbkowski. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Kradzież udaremniono w Brzegu:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Opolska policja