"Tu zginął. Zabił go pijany kierowca". Takie tablice i krzyże mają zniknąć z dróg

Rodzina w miejscu śmierci mężczyzny ustawiła tablicę pamiątkową. Będzie musiała ją zlikwidować
Rodzina w miejscu śmierci mężczyzny ustawiła tablicę pamiątkową. Będzie musiała ją zlikwidować
M. Cepin | TVN24 Wrocław
Krzyże i tablice mają zniknąć z ulic LegnicyM. Cepin | TVN24 Wrocław

Krzyże, tabliczki, znicze przy drogach mają upamiętniać tych, którzy w tych miejscach tragicznie zginęli. Legnicki Zarząd Dróg Miejskich nakazał teraz ich usunięcie, bo przeszkadzają i rozpraszają kierowców. Czas - do 21 października. - To cios dla pogrążonych w smutku rodzin – mówi Józef Wojciechowski, ojciec Damiana, który w ubiegłym roku zginął w Legnicy przejechany przez pijanego kierowcę.

- W pasie drogowym powinny być tylko elementy służące organizacji ruchu drogowego – podkreśla Andrzej Szymkowiak, dyrektor ZDM i - jak mówi - urzędnicy nie zwracali uwagi, "kiedy to jeszcze stało za barierami energochłonnymi i nie rzucało się zupełnie w oczy", a teraz "zwyczajnie zaczyna przeszkadzać". - Naszym zdaniem to rozprasza kierowców i powinniśmy zareagować, co też uczyniliśmy - dodaje.

Urzędnicy powołują się przy tym na przepisy ustawy o drogach publicznych, a konkretnie na dwa artykuły. Na jeden (art. 39 ust.1 pkt.1) , który zabrania umieszczania obiektów nie związanych z drogą lub ruchem na niej i drugi (art. 40 ust. 1) wskazująca, że na każde zajęcie pasa drogowego na cele niezwiązane z budową, przebudową, remontem, utrzymaniem i ochroną dróg, wymagane jest zezwolenie zarządcy drogi. A tej - na krzyże i tablice pamiątkowe - być nie może.

Postawiliśmy w dobrej wierze

Urzędnicy o swojej decyzji dot. krzyży i tablic przy drogach miejskich
Urzędnicy o swojej decyzji dot. krzyży i tablic przy drogach miejskichM. Cepin | TVN24 Wrocław

Przejęci decyzją urzędników są najbliżsi tych, którzy na legnickich drogach zginęli.

- Postawiliśmy to w dobrej wierze, chcieliśmy upamiętnić to miejsce i mojego brata. To były ostatnie chwile, gdzie go słyszałam – wspomina Katarzyna Wojciechowska, siostra Damiana.

Kobieta pokazuje tablicę z informacją, że w tym miejscu w sierpniu 2015 r. zginął Damian. Zabił go pijany 31-letni kierowca, Marek Z. Mała granitowa tablica, a na niej czarno-biały napis "Pamięci Damiana".

Rodzina Wojciechowskich postawiła "pomnik" przy ulicy Wrocławskiej zaledwie przed miesiącem. Wcześniej, według siostry Damiana, w tym miejscu palił się znicz, który nikomu nie przeszkadzał.

"Miejsce pamięci jest na cmentarzu"

- Przypominamy, że zwyczajnym miejscem pamięci o zmarłych jest cmentarz. Oczywiście umieszcza się też tablice w miejscach np. masowych mogił, ale nigdy nie czyni się tego samowolnie, zawsze za zgodą właściciela, czy zarządcy terenu - komentuje decyzję ZDM ks. Waldemar Wesołowski, rzecznik legnickiej diecezji.

ZDM na razie doliczył się siedmiu "nagrobków", które kwalifikowałyby się do usunięcia.

- Trudno przypuszczać, że mogłyby przeszkadzać kierowcom – twierdzi Józef Wojciechowski.

Jego syn, brat Damiana - Łukasz przekonuje: – Jeździłem trochę po świecie i po kraju, i zawsze mi noga schodziła z gazu, gdy zobaczyłem jakiś krzyż, znicz. Dawało mi to do myślenia – zapewnia.

W sieci po decyzji ZDM zawrzało

"Brawo!!! od tego jest cmentarz" – pisze na forum lokalnego portalu "Hhjjj". Inny, podpisany jako "Gość" dodaje - "Nareszcie!!! Szkoda, że tak późno", Ala z kolei pyta retorycznie - "Jestem b. ciekawa - dlaczego w szpitalach nie płoną znicze?", "Od tego są cmentarze. Człowiek jest chory, jak widzi co chwilę krzyże i tabliczki przy drodze. Mnie się to nie podoba i już" - pisze forumowicz jaiś.

"Panie za bezpieczeństwo proponuję się wziąć, a nie krzyźe zbierać po drodze. Pana i Panu podobnych powyrzucałbym z roboty na zbity pysk. Byli juź tacy co próbowali zabierać krzyźe, marnie skończyli. Komu to przeszkadza?" – pyta internauta "Uzi". Inny dodaje – "Pomniki nie stoją na drogach! Stoją na poboczach, tak jak drzewa, ale to drzewa zabijają, nie pomniki". Rodziny, które nie godzą się z usunięciem krzyży i tablic, odwołują się do wrażliwości urzędników. Na razie nic się zmieniło. Muszą zniknąć do 21 pażdziernika.

Krzyże mają zniknąć z ulic Legnicy:

Mapa Targeo

Autor: kss/i / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dyrektorka Muzeum Luwru Laurence Des Cars zapowiedziała wprowadzenie oddzielnego biletu pozwalającego zobaczyć słynną Mona Lisę. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił we wtorek, że Gioconda otrzyma własne, dedykowane pomieszczenie w Luwrze. To najsłynniejsze muzeum na świecie czeka gruntowny remont, który potrwa do 10 lat.

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Źródło:
PAP, CNN

"Latynosi za Trumpem 2024" - koszulkę z takim napisem rzekomo nosi mężczyzna zatrzymany przez amerykańskie służby migracyjne. Sam ma być Latynosem. Zdjęcie, które pokazuje tę sytuację, krąży po platformach społecznościowych. Nie dość, że jest stare, to jeszcze zostało przerobione. Wyjaśniamy.

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Źródło:
Konkret24

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

31-latka z Zabrza poszukiwali policjanci i sądy, wystawiono za nim cztery listy gończe i cztery nakazy doprowadzenia do aresztu. Zgubiły go uczynność i zepsute światło w aucie. Policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie) zatrzymali mężczyznę, gdy podwoził kolegę, któremu samodzielną podróż uniemożliwiał sądowy zakaz.

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Wielkie święto muzyki coraz bliżej. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu wręczone zostaną nagrody Grammy. Po raz piąty galę poprowadzi południowoafrykański komik Trevor Noah. Czy Beyoncé w końcu doceniona zostanie w kategorii album roku, czy Taylor Swift poprawi swój rekord w tej kategorii? Werdykt Akademii Fonograficznej przed nami.

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Źródło:
tvn24.pl