Nie żyje kierowca osobówki, który we wtorek późnym wieczorem zjechał na przeciwległy pas jezdni i wjechał w cysternę. Pojazdy zderzyły się czołowo na drodze krajowej nr 36, na wysokości Osieka pod Lubinem (woj. dolnośląskie). Droga przez 7 godzin była zablokowana.
- Doszło do zderzenia samochodu osobowego z cysterną. Kierowca osobówki zginął na miejscu - poinformował we wtorek po godz. 22.00 dyżurny dolnośląskiej straży pożarnej.
Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 36 między Prochowicami, a Lubinem na wysokości Osieka.
Auto zniszczone, cysterna w rowie
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca osobówki zjechał częściowo na przeciwległy pas i zderzył się z ciężarówką. Cysterna przewoziła kwas siarkowy. Na szczęście nie doszło do żadnego rozszczelnienia - wyjaśnił na miejscu wypadku Włodzimierz Kładek z Prokuratury Rejonowej w Lubinie.
Dodał, że auto osobowe jest doszczętnie zniszczone. Cysterna zjechała do rowu, a jej kierowca nie odniósł ciężkich obrażeń. Został już przesłuchany. - Nie mamy informacji o stanie trzeźwości sprawcy wypadku - skwitował prokurator.
7 godzin utrudnień
Kierowcy jadący w nocy na trasie Prochowice-Lubin musieli się liczyć z utrudnieniami. Ze względu techniczne trudności związane z przewozem niebezpiecznej substancji, droga była zablokowana przez ponad 7 godzin. Ciężarówka została wyciągnięta z rowu. Po godz. 5.30 ruch na DK nr 36 został wznowiony.
Autor: balu/kv / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław