Martin Kaczmarski, rajdowiec z Wrocławia, który w ubiegłorocznej edycji rajdu Dakar zajął 9. miejsce chce zostać dyplomatą. Na spotkaniu władz województwa dolnośląskiego z ambasadorem Republiki Łotewskiej sportowiec wystąpił jako kandydat na konsula honorowego Łotwy.
Spotkanie w dolnośląskim urzędzie marszałkowskim poświęcone było promowaniu polsko-łotewskich relacji gospodarczych. Oprócz dyplomatów i urzędników w rozmowach brał udział 25-letni Martin Kaczmarski. W komunikacie zamieszczonym na stronie urzędu został przedstawiony jako "kierowca rajdowy i kandydat na konsula honorowego Republiki Łotewskiej w Polsce".
Wyleczył kontuzję i wrócił do treningów
Kaczmarski w styczniu 2014 roku wystartował w 36. edycji Dakaru. W historii wyścigu zapisał się jako najmłodszy kierowca samochodu. Podczas startu zajął 9. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Wcześniej uczył się pod okiem Krzysztofa Hołowczyca. - Jestem dumny z mojego ucznia Martina, który jedzie bardzo rozsądnie, szybko i pewnie - mówił w ubiegłym roku doświadczony kierowca.
W tym roku, ze względu na kontuzję w Dakarze nie pojechał. Dopiero w połowie lutego wrócił do treningów po czteromiesięcznej przerwie.
Prestiżowa funkcja
Konsul honorowy w odróżnieniu od konsula zawodowego nie pobiera wynagrodzenia za swoją działalność. Może być traktowany jako oficjalny przedstawiciel państwa i w takim charakterze jest często zapraszany na uroczystości państwowe. To funkcja reprezentacyjna i prestiżowy tytuł.
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław, umwd.dolnyslask.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN