Jacek Sutryk, obecny dyrektor Departamentu Spraw Społecznych wrocławskiego magistratu, będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Wrocławia - poinformowali w poniedziałek szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer oraz lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
Lubnauer oceniła, że kandydat na prezydenta Wrocławia musi zadbać o jakość życia seniorów, dobrą edukację młodzieży i dzieci, czy dobrą jakość transportu miejskiego.
- Uważamy, że bardzo dobrym kandydatem, spełniającym wszystkie te kryteria, zapewniającym kontynuację tego, co było dobre we Wrocławiu - bo to miasto się pięknie rozwija - ale równocześnie proponującym zmiany we wszystkich tych obszarach, w których mieszkańcy oczekują tej zmiany, będzie Jacek Sutryk - mówiła Lubnauer.
"Liczy się tylko zwycięstwo"
Szefowa Nowoczesnej podkreśliła, że Jacek Sutryk będzie w wyborach na prezydenta Wrocławia startował z list Koalicji Obywatelskiej, ale będzie wspierany także przez inne środowiska (m.in. SLD).
- Inne środowiska dadzą to, co według mnie jest najważniejsze, żeby dla Wrocławia wybrać kandydata, który będzie ogniskował jak najszersze poparcie społeczne - podkreśliła.
- Wierzę w zwycięstwo, we Wrocławiu liczy się tylko zwycięstwo, jestem przekonana, że dokonaliśmy najlepszego możliwego wyboru - oświadczyła Lubnauer.
- To są dla nas, i - jestem przekonany - dla Polski, bardzo, bardzo ważne wybory. Zrobimy wszystko, żeby je wygrać, żeby Wrocław na tych wyborach skorzystał - dodał Grzegorz Schetyna, lider Platformy Obywatelskiej.
Jak zapewniał, wybór Jacka Sutryka będzie "sensowną i mądrą kontynuacją" obecnej władzy w mieście, ale jednocześnie po czterech kadencjach Rafała Dutkiewicza, stanie się szansą na spojrzenie na Wrocław w sposób "nowy, świeży i otwarty".
Szerokie poparcie
Jacek Sutryk podkreślił, że zawiązane porozumienie jest "wyjątkowe". - To porozumienie sił prodemokratycznych i sił myślących samorządowo ludzi i środowisk, którym zależy na ochronie tego dobrego, co działo się we Wrocławiu przez ostatnie lata - mówił.
Dodał, że członkowie Koalicji Obywatelskiej oraz środowisko samorządowe, z którego się wywodzi, "bardzo podobnie myślą o Wrocławiu".
- Podobnie też rozumiemy te wyzwania, które stoją przed miastem. Stawiam też tezę, że każdy, kto przystąpi do jesiennych wyborów, będzie w bardzo podobny sposób o tych wyzwaniach mówił; to, co będzie nas różniło, to wiarygodność w późniejszej realizacji pewnych postulatów - mówił.
Dodał, że między środowiskiem, z którego się wywodzi, a członkami Koalicji Obywatelskiej, nie ma różnic politycznych czy ideologicznych.
- Oczywiście to jest ten moment, w którym będziemy chcieli pewne rzeczy uwspólnić w sensie programowym - powiedział.
Wśród najważniejszych wyzwań stojących przed przyszłym prezydentem stolicy Dolnego Śląska, Sutryk wymienił rozwój komunikacji zbiorowej i walkę ze smogiem, ale też politykę senioralną.
- Komunikacja zbiorowa to jest coś, co stanowi wyzwanie na najbliższą dekadę; poprawa komunikacji zbiorowej w mieście jest wysokonakładowa, ale rozwiązuje wiele innych problemów, w tym też częściowo kwestie smogu - mówił.
Dodał, że chce też zadbać o rozwój "Wrocławia obywatelskiego i akademickiego". - Chcemy też zadbać o Wrocław dla seniorów; w 2050 r. w naszym mieście co druga osoba będzie w wieku senioralnym, to wyzwanie - mówił.
Jaros poparł Sutryka
Podczas konferencji poseł Nowoczesnej Michał Jaros poinformował, że zrezygnował z kandydowania na prezydenta Wrocławia. Nie był on jednak oficjalnym kandydatem Nowoczesnej.
- Dziś nadszedł czas, kiedy trzeba wspólnie walczyć o najważniejsze wartości: o demokrację, o wolność, o samorządy. To jest czas, kiedy musimy szukać rozwiązań, które pozwolą nam na realne zmiany we Wrocławiu - mieście, które kocham, które zasługuje na te zmiany - mówił Jaros.
Zdaniem posła Nowoczesnej, sytuacja polityczna wymaga od polityków opozycji szczególnej odpowiedzialności i poszukiwania kompromisu.
- Dzisiaj musimy się łączyć, a nie dzielić. Dlatego jestem tutaj, dlatego jestem w Koalicji Obywatelskiej - podkreślił.
- W tym miejscu chcę powiedzieć: proszę głosować na Jacka Sutryka. Wierzę w to, że Jacek Sutryk zostanie jesienią tego roku prezydentem Wrocławia, a ja będę z nim w jego drużynie - oświadczył Jaros.
Konsekwentna Nowoczesna, zmiany Platformy
Nowoczesna udzieliła poparcia w wyborach na prezydenta stolicy Dolnego Śląska Jackowi Sutrykowi już w maju. Obecny dyrektor Departamentu Spraw Społecznych wrocławskiego magistratu jest związany z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem. Nowoczesna tworzy ze środowiskiem Dutkiewicza koalicję w Radzie Miejskiej Wrocławia.
To już trzecia wolta Platformy Obywatelskiej przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Przypomnijmy, że pierwszą kandydatką na fotel prezydenta Wrocławia była prof. Alicja Chybicka. Z uwagi na mało zadowalające sondaże, na początku kwietnia PO zrezygnowała z tej kandydatury. Jej miejsce zajął Kazimierz Michał Ujazdowski, europoseł i były członek Prawa i Sprawiedliwości. Szef Platformy Grzegorz Schetyna zaznaczał, że był to jego autorski projekt.
Polityczny nos zawiódł jednak jednego z liderów opozycji. Kandydaturę Ujazdowskiego od początku bombardowali przedstawiciele ruchów miejskich. Elektorat PO też wyraźnie dawał znać, że nie akceptuje spadochroniarza z PiS, co znów niekorzystnie odbijało się na sondażach. I tak, po niespełna czterech miesiącach PO zrezygnowała z jego usług, a 9 sierpnia sam Ujazdowski ogłosił, że w ogóle rezygnuje z kandydowania na urząd.
Autor: ib/gp / Źródło: TVN24 Wrocław/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław