Tak doszło do karambolu z udziałem dziewięciu tirów na A4

Moment karambolu na A4 zarejestrowały kamery GDDKiA
Moment karambolu na A4 na nagraniach z kamer GDDKiA (materiał z 20 marca 2021 roku)
Źródło: GDDKiA
"Pojazdy najeżdżały na siebie w ciągu kilkunastu sekund" – tak to, co się działo w piątkowy poranek na dolnośląskim odcinku autostrady A4, opisuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. I pokazuje nagranie, na którym widać, jak doszło do karambolu dziewięciu ciężarówek.

Piątkowy poranek obfitował w zdarzenia drogowe na terenie powiatów legnickiego i złotoryjskiego. Najgorzej było na autostradzie A4, gdzie doszło do karambolu z udziałem dziewięciu ciężarówek. - Warunki drogowe są bardzo trudne z uwagi na zalegający śnieg i śliską nawierzchnię, co znacznie utrudnia jazdę kierującym – przyznawała Anna Grześków z policji w Legnicy. OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

GDDKiA: pługosolarka nie zdążyła przejechać drugą jezdnią

- Tragicznie było na tej autostradzie. Bardzo ślisko, śnieg sypał, szklanka się robiła na drodze. Nie jechaliśmy szybko, ja trzymałem odpowiednią odległość, około 150 metrów od innej ciężarówki – mówił jeden z kierowców reporterowi TVN24. To, jak wyglądała jezdnia i jak zmieniały się warunki na drodze, widać na nagraniu opublikowanym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. "Na filmie z kamer widać, że o godzinie 5:51 sprzęt do zimowego utrzymania dróg porusza się nieośnieżoną jezdnią północną autostrady A4. Zgodnie z harmonogramem pracy, pługosolarka na węźle Krzyżowa powinna zawrócić i jechać w przeciwnym kierunku. Niestety, nie zdążyła już przejechać drugą jezdnią, ponieważ ok. godz. 6.25 droga została zablokowana" – informuje GDDKiA. I dodaje we wpisie: "(...) pojazdy najeżdżały na siebie w ciągu kilkunastu sekund".

GDDKiA: o godzinie 5:51 jezdnia była nieośnieżona
GDDKiA: o godzinie 5:51 jezdnia była nieośnieżona
Źródło: GDDKiA

Na nagraniu widać, jak ciężarówki, jedna po drugiej, najeżdżają na siebie. Widać też, że między tirami nie były zachowane odpowiednio duże odległości. Cała sytuacja trwała zaledwie kilkanaście sekund. Na szczęście w karambolu nikt nie odniósł obrażeń. A Magdalena Szumiata z wrocławskiego oddziału GDDKiA podkreśla: - Ważna jest rozwaga za kierownicą i natychmiastowa reakcja kierowców na zmieniające się, wiosenno-zimowe warunki atmosferyczne.

Tak, w ciągu kilkunastu minut, zmieniła się sytuacja na A4
Tak, w ciągu kilkunastu minut, zmieniła się sytuacja na A4
Źródło: GDDKiA
Moment karambolu na A4 zarejestrowały kamery GDDKiA
Moment karambolu na A4 zarejestrowały kamery GDDKiA
Źródło: GDDKiA
Źródło: Google Maps
Czytaj także: