Celnicy zatrzymali ciężarówkę przewożącą prawie 15 tys. par butów sportowych. Wszystkie były wyprodukowane w Chinach i były podróbkami ośmiu znanych marek. - Wartość przemycanych towarów szacujemy na 7 mln złotych - mówią celnicy.
Funkcjonariusze Służby Celnej ze Zgorzelca zatrzymali w Jakuszycach (woj. dolnośląskie) pojazd ciężarowy, który przewoził ładunek sportowego obuwia. Było to 14 774 par butów wyprodukowanych w Chinach.
- Przejęty towar to podróbki ośmiu renomowanych firm o wartości blisko 7 mln złotych - informuje Arkadiusz Barędziak z Izby Celnej we Wrocławiu.
Buty za 20 złotych
Celnicy nabrali podejrzeń co do autentyczności towaru, gdy zobaczyli niedbale wykonane obuwie, zapakowane w uszkodzone kartony mieszczące po kilka par butów.
- Brak pojedynczych opakowań i metek oraz cena jednej pary butów, wynosząca 20 złotych, tylko potwierdziły nasze podejrzenie, że towar jest podrabiany. Tego zdania był także przedstawiciel jednej z firm, której produkt został sfałszowany. A pozostali przedstawiciele marek zapowiedzieli prowadzenie w tej sprawie odrębnych postępowań - wyjaśnia Barędziak.
Mieli dotrzeć na Łotwę
Kartony z podróbkami sportowego obuwia zostały załadowane w Chorwacji na ciężarówkę z polskimi numerami rejestracyjnymi. Jednak według dokumentacji towarzyszącej przesyłce produkty wcale nie miały trafić do naszego kraju, lecz na Łotwę.
- W związku z uzasadnionym podejrzeniem naruszenia prawa własności przemysłowej obuwie sportowe oznaczone znakami towarowymi znanych firm zatrzymano do postępowania karnego. Towar trafił do jednego z magazynów Izby Celnej we Wrocławiu, a o jego losie zadecyduje teraz sąd - sumuje Barędziak.
Za tego rodzaju przestępstwo, w przypadku towaru o znacznej wartości, zatrzymanym grozi kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do pięciu lat.
Autor: zuza / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: www.icwroclaw.pl