Na trzy miesiące Sąd Rejonowy w Kłodzku aresztował w środę 19-latka podejrzanego o zabójstwo 60-letniego właściciela lombardu. Mężczyźnie grozi dożywocie.
- 19-latek został przesłuchany, a prokurator postawił mu zarzut zabójstwa w związku z rozbojem z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Skierowaliśmy także do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego - powiedziała prokurator Anna Gałkowska z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Areszt będzie obowiązywał do 26 lutego.
Dramat w lombardzie
- O napadzie na lombard poinformowała funkcjonariuszy telefonicznie jedna z mieszkanek miasta, która zobaczyła w zakładzie ślady krwi. Przybyli na miejsce policjanci znaleźli zwłoki mężczyzny, który został ugodzony ostrym narzędziem. Natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy - powiedziała Wioletta Martuszewska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.
Już po trzech godzinach funkcjonariusze zatrzymali 19-latka, przy którym znaleziono skradzioną z lombardu biżuterię o wartości ponad 100 tys. zł. Mężczyzna, który był już wcześniej notowany za kradzieże, trafił do policyjnego aresztu, a w środę został doprowadzony do prokuratury.
Autor: dr/par / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24