– Uczestnictwo w imprezie zadeklarowali między innymi harleyowcy z Niemiec, Rosji, Włoch i całej Skandynawii. Co ciekawe,dzisiaj wyruszyła do nas nawet ekipa z Japonii. Trzymamy kciuki, żeby dotarli na czas - śmieje się Katarzyna Dejmek, rzeczniczka Super Rally.

Łącznie do Wrocławia ma dotrzeć 12 tys. miłośników legendarnej marki. Przyciąga urok stolicy Dolnego Śląska, ale i plan zlotu, podczas którego będzie można z bliska zobaczyć najróżniejsze modele pojazdów, poznać przedstawicieli gangów motocyklowych, a nawet wygrać własnego Harleya-Davidsona.

12 tys. motorów przejedzie przez Wrocław

Uczestnicy planują przygotować też niespodziankę wrocławianom. W sobotę przed południem wyruszą ulicami miasta wielką paradą. Kultowe motory pojawią się w centrum, przejadą przez Plac Grunwaldzki, ulicę Kazimierza Wielkiego, Most Uniwersytecki i ulicę Drobnera.

O ile dla pasjonatów motoryzacji to dobra wiadomość, o tyle dla zwykłych kierowców - niekoniecznie. Wizyta 12 tys. motorów będzie bowiem oznaczać utrudnienia w ruchu.

Uwaga na utrudnienia

- Prosimy kierowców, poruszających się na co dzień ulicami położonymi we wschodniej części miasta, o korzystanie z innych, alternatywnych tras. Na przykład ze Wschodniej Obwodnicy Wrocławia - apeluje Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.

Utrudnienia pojawią się w okolicach Pól Marsowych, czyli tam gdzie stanie zlotowe miasteczko. Policja aż do poniedziałku będzie kierować ruchem na ulicach Mickiewicza i Paderewskiego, rondzie u zbiegu ulic Paderewskiego i Różyckiego oraz na skrzyżowaniach: Kochanowskiego i Różyckiego, Kochanowskiego i Moniuszki oraz Wróblewskiego i Mickiewicza.

Autor: bieru//ec/k / Źródło: TVN24 Wrocław