Polak wracał z Hiszpanii rozbitym busem

p1/i/d1e946f4e67db4b362ad23818a6fb78a/d509ddc7-edbd-45a8-b72a-52960b122ee2.jpg
Polski kierowca został zatrzymany w miejscowości Arre w północnej Hiszpanii
Źródło: Google Earth

Policjanci z hiszpańskiej drogówki nie kryli zdumienia, kiedy zatrzymali do kontroli niecodziennie wyglądającego białego busa. Pojazd miał rozbity przód i wyglądał tak, jakby przed chwilą wziął udział w wypadku. Okazało się, że skasowanym busem jechał Polak. Jak oznajmił zaskoczonym funkcjonariuszom, wracał właśnie do Polski.

Samochód z polską tablicą rejestracyjną z powiatu oleckiego (Warmia i Mazury) został zatrzymany przez hiszpańską policję w miejscowości Arre w prowincji Nawarra. Kierowca oświadczył, że chce wrócić samochodem do Polski - podały służby na swoim Twitterze.

500 euro mandatu i laweta

Polak tłumaczył, że bus został uszkodzony w wypadku niedaleko Madrytu, jednak jest w wystarczająco dobrym stanie, by móc jechać.

Funkcjonariusze nie pozwolili jednak naszemu rodakowi kontynuować jazdy. Wlepili mu 500 euro mandatu i wezwali lawetę.

Bus został odholowany na policyjny parking.

Policja zatrzymała Polaka w miejscowości Arre na północy kraju
Policja zatrzymała Polaka w miejscowości Arre na północy kraju
Źródło: Google Maps

Autor: mnd//now / Źródło: Twitter

Czytaj także: