Policjanci z hiszpańskiej drogówki nie kryli zdumienia, kiedy zatrzymali do kontroli niecodziennie wyglądającego białego busa. Pojazd miał rozbity przód i wyglądał tak, jakby przed chwilą wziął udział w wypadku. Okazało się, że skasowanym busem jechał Polak. Jak oznajmił zaskoczonym funkcjonariuszom, wracał właśnie do Polski.
Samochód z polską tablicą rejestracyjną z powiatu oleckiego (Warmia i Mazury) został zatrzymany przez hiszpańską policję w miejscowości Arre w prowincji Nawarra. Kierowca oświadczył, że chce wrócić samochodem do Polski - podały służby na swoim Twitterze.
500 euro mandatu i laweta
Polak tłumaczył, że bus został uszkodzony w wypadku niedaleko Madrytu, jednak jest w wystarczająco dobrym stanie, by móc jechać.
Funkcjonariusze nie pozwolili jednak naszemu rodakowi kontynuować jazdy. Wlepili mu 500 euro mandatu i wezwali lawetę.
Bus został odholowany na policyjny parking.
Autor: mnd//now / Źródło: Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Policía Foral/Twitter