Polska Krajowa Rada Sądownictwa nie spełnia wymogów niezależności od władzy wykonawczej - stwierdziła Rada Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa. Zapowiedziała, że głosowanie nad ewentualnym zawieszeniem polskiej KRS w prawach członka gremium odbędzie się we wrześniu.
Komunikat ENCJ pojawił się na jej stronie w czwartek.
"16 sierpnia 2018 roku Rada Europejskiej Sieci Krajowych Rad Sądownictwa poinformowała polską KRS o zwołaniu Nadzwyczajnego Zgromadzenia Generalnego 17 września 2018 roku w Bukareszcie, by zdecydować o pozycji KRS w ENCJ" - czytamy w oświadczeniu.
"Rada zaproponowała członkom ENCJ zawieszenie członkostwa KRS z powodu niespełniania wymogów ENCJ o niezależności od władzy wykonawczej i ustawodawczej oraz zapewnianiu niezależności polskiego sądownictwa" - stwierdza dokument.
ENCJ dodała w komunikacie, że już 1 czerwca w Lizbonie zapowiedziała podjęcie decyzji w sprawie KRS. 21 czerwca delegacja tej instytucji odwiedziła Warszawę i po niej "dostała odpowiedzi od KRS" na pytania, jakie zadała.
"Biorąc pod uwagę odpowiedzi KRS i po przestudiowaniu wszystkich innych, istotnych materiałów (m.in. stanowiska Stowarzyszenia Sędziów Polskich), Rada stwierdza, że KRS nie spełnia już wymagań do członkostwa w ENCJ" - stwierdzono.
Decyzje nowej KRS
Wybrana przez polityków Krajowa Rada Sądownictwa 12 lipca zaopiniowała sędziów Sądu Najwyższego, którzy złożyli oświadczenia w sprawie woli dalszego orzekania.
Rzecznik nowej KRS Maciej Mitera poinformował wtedy, że sędziowie: Józef Iwulski, Jerzy Kuźniar, Stanisław Zabłocki, Maria Szulc, Anna Owczarek, Jacek Gudowski i Wojciech Katner zostali zaopiniowani negatywnie.
Rzecznik KRS pytany, czy od decyzji Rady sędziowie będą mogli się odwołać, stwierdził, że jest to wola osób zainteresowanych i kwestia tego, czy uważają, że przysługuje im droga odwoławcza, czy nie.
KRS wskazała wówczas, że wstrzymanie wykonalności uchwał jest niemożliwe, ponieważ opinie Rady zostały już przesłane do Kancelarii Prezydenta.
Chodzi o postanowienia w sprawie odwołań trojga sędziów SN od negatywnego zaopiniowania ich oświadczeń o woli dalszego orzekania przez KRS, które Sąd Najwyższy podjął w środę.
SN zdecydował o wstrzymaniu wykonalności uchwał KRS w przedmiocie dalszego zajmowania stanowiska przez troje sędziów. SN nakazał KRS powstrzymanie się od przekazania uchwały prezydentowi Andrzejowi Dudzie do czasu rozpoznania odwołania.
W poniedziałek 20 sierpnia wybrana przez polityków nowa Krajowa Rada Sądownictwa rozpocznie przesłuchiwanie kandydatów do Sądu Najwyższego. - Wysłuchania nie zostaną upublicznione - powiedział 11 sierpnia Onetowi wiceprzewodniczący KRS sędzia Wiesław Johann.
- Będziemy zbierać się w czterech zespołach, każdy oceni kandydatów do jednej z czterech izb SN. Kandydatów jest około 195-197, jednak ta liczba jest, powiedziałbym, płynna, bo zdarzają się wycofania wniosków - powiedział portalowi sędzia Johann.
W końcu czerwca w Monitorze Polskim opublikowane zostało obwieszczenie prezydenta o wolnych stanowiskach sędziego w SN - do objęcia są 44 wakaty sędziowskie.
Zgodnie z nową ustawą o Sądzie Najwyższym 3 lipca w stan spoczynku musieli przejść sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. Ustawa przewiduje też procedurę dla tych sędziów, którzy pomimo osiągnięcia tego wieku chcą dalej orzekać. Ponadto utworzone zostały w SN dwie nowe izby.
Pięć pytań prejudycjalnych
Sąd Najwyższy zwrócił się w 2 sierpnia do Trybunału Sprawiedliwości UE z pięcioma pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi zasady niezależności sądów i niezawisłości sędziów jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek.
SN postanowił jednocześnie zawiesić stosowanie przepisów trzech artykułów ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczących przechodzenia w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65. rok życia.
Autor: adso\kwoj / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24