Mieszkanie plus w Białej Podlaskiej. "Jak się powie 'Alternatywy 4', to taksówkarz wie, gdzie zawieźć"

[object Object]
Absurdalne "mieszkanie plus". "Jak się powie 'Alternatywy 4' to taksówkarz wie gdzie zawieźć"tvn24
wideo 2/3

Sztandarowy pomysł Prawa i Sprawiedliwości na kłopoty mieszkaniowe Polaków. Mieszkanie plus - tani wynajem, niski czynsz i wreszcie możliwość atrakcyjnego wykupu. Pierwsze klucze do takich lokali premier Mateusz Morawiecki uroczyście przekazał w Białej Podlaskiej. Program ma jednak swoje drugie, bardziej absurdalne oblicze, co pokazuje reporter "Czarno na białym".

Pod koniec maja w Białej Podlaskiej premier Mateusz Morawiecki przekazał symboliczne klucze pierwszym lokatorom programu Mieszkanie plus. Kilka ze zgromadzonych na uroczystości osób trzymało w rękach transparent z napisem "Alternatywy 4". Okazuje się, że wykreowana przez Stanisława Bareję fabuła z czasów PRL znalazła w tym mieście swoje odzwierciedlenie.

Dwa młode małżeństwa odbierały mieszkania na oczach mieszkańców i telewizyjnych kamer. Z góry, całości przyglądali się uzbrojeni funkcjonariusze i - jak tłumaczono - szczęśliwych posiadaczy kluczy ze względów bezpieczeństwa premiera zaprowadzono do najbliższego bloku, gdzie Morawiecki wręczył im prezenty i zrobił sobie z nimi pamiątkowe zdjęcie. Problem w tym, że to nie były ich mieszkania. Niecały miesiąc później te same pary reporter "Czarno na białym" znalazł w innym bloku.

- Jak się powie taksówkarzom "Alternatywy 4", to już wiedzą, gdzie zawieźć. W społeczeństwie Białej Podlaskiej już ta nazwa funkcjonuje - mówi Bogusław Broniewicz, prezes stowarzyszenia Biała Samorządowa, były polityk Platformy Obywatelskiej.

"Miał być czynsz X, a teraz ten X jest plus 3 złote"

Z jednym z nowych właścicieli reporter "Czarno na białym" wyliczył, czy przeprowadzka się opłacała. Okazuje się, że czynsz nie jest wcale mały i rożni się od tego, który jeszcze w zeszłym roku zapowiadał rząd. W Lubelskiem - zanim rząd zmienił zasady - miało być nieco ponad 10 złotych za metr kwadratowy, a jak wynika z umowy, jest 13 złotych i 75 groszy za metr kwadratowy.

- Ja wolę tu mieszkać, jest nadzieja, że to kiedyś będzie moje - mówi Maciej Makarewicz, lokator "mieszkania plus". Zarówno on, jak i jego żona są przekonani o tym, że podpisana przez nich umowa przewiduje możliwość wykupu mieszkania. Okazuje się jednak, że jest inaczej. W umowie ani razu nie pada słowo "wykup".

Kiedy podpisywali umowę na najem, nie było gotowych umów na wykup mieszkania, a tylko obietnica takiej możliwości. Dlatego wielu mieszkańców się gubi, a sprawę od kilku miesięcy krytykuje opozycyjne wobec władzy lokalne stowarzyszenie. - Co chwilę mówi się co innego - przekonuj Broniewicz.

Niejasne umowy

Bernadeta Puczka, prezes Zakładu Gospodarki Lokalowej w Białej Podlaskiej, zapytana o tę sprawę, odsyła do BGKN-u.

Mieszkania wybudowane w niewiele ponad rok w Białej Podlaskiej mają bowiem specyficzny status - wybudowano je na gruntach należących do miasta, ale za pieniądze państwowej spółki o nazwie Bank Gospodarstwa Krajowego-Nieruchomości, która finansuje program Mieszkanie plus.

Reporterzy "Czarno na białym" wysłali więc pytania do spółki. Odpowiedzi banku wskazują, że najemca "mieszkania plus" w Białej Podlaskiej podpisał umowę tylko na najem, a jeśli będzie chciał mieszkanie na własność, to "będzie podpisywał nową umowę". Będą na niej inne - prawdopodobnie wyższe - opłaty za metr kwadratowy. Jak czytamy, "spółka posiada już wyliczenia" tych kwot.

Umowy na program rządowy - w swoich zapisach - są równie, a może nawet bardziej bezlitosne, jak umowy z komercyjnym bankiem. Zakładają na przykład eksmisję bez wyroku sądu w ciągu 14 dni, po tym jak lokator nie zapłaci trzech z rzędu czynszów. Czyli lokator wraz z rodziną ląduje na bruku nawet bez mieszkania socjalnego. Nie ciąży na nim jednak kredyt, a jedynie zaległy czynsz.

Cena za pierwszeństwo

Mieszkania w Białej Podlaskiej początkowo miały być częściowo wykończone, ale kiedy powstawały - jako pierwsza taka inwestycja w kraju - rząd określił maksymalne stawki czynszu i w trosce o sukces inwestycji trzeba było ciąć koszty.

- Standard beznadziejny, wykończenia nie ma. Nie może przekroczyć 5 milionów złotych jeden budynek - mówił jeszcze w trakcie budowy jeden z inżynierów. To cena, jaką ta inwestycja i jej przyszli lokatorzy, zapłacili za palmę pierwszeństwa.

"Symboliczny podpis" prezydenta miasta

W grudniu 2016 roku na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie prezydent Białej Podlaskiej Dariusz Stefaniuk, działacz Prawa i Sprawiedliwości, jako pierwszy samorządowiec przystąpił do programu Mieszkanie plus.

Stefaniuk podpisał umowę inwestycyjną, którą powinien podpisywać tylko prezes lokalnego Zakładu Gospodarki Lokalowej, bo formalnie to ta spółka przekazała miejskie grunty pod budowę.

Lokalne stowarzyszenie Biała Samorządowa mówi o samorządowej propagandzie i młodym prezydencie, który jako działacz Prawa i Sprawiedliwości chciał się wykazać przed prezesem partii. Bo to właśnie Jarosław Kaczyński osobiście rozpoczął budowę. - Prezydent Stefaniuk to człowiek nowego pokolenia, które ostatecznie zmieni nasz kraj - mówił wtedy prezes.

Wtedy rząd zakładał, że "mieszkania plus" będą tańsze niż mieszkania z wolnego rynku, ale rozporządzenie dotyczące maksymalnych stawek czynszu nie wytrzymało w starciu z cenami rynku budowlanego i już nie obowiązuje. Stąd, ponad rok po wbiciu łopaty, powstały mieszkania, w których czynsze są porównywalne z tymi na wolnym rynku i są dużo wyższe niż w mieszkaniach komunalnych.

Przykładu nie trzeba szukać daleko. Na przeciwko nowego bloku z programu Mieszkanie plus stoi taki sam, ale komunalny. W tym pierwszym czynsz wynosi 13,75 za metr kwadratowy, a w tym drugim 7,30. Bloki są identyczne. W dodatku te komunalne były w środku wykończone.

Renata Stasiewicz mieszka w komunalnym mieszkaniu ponad sześciu lat. Budowę "mieszkań plus" oglądała przez okna i zastanawiała się, jak to się stało, że tak szybko powstały, a w tym czasie nie powstały kolejne mieszkania komunalne.

Właściwie powstały, bo nowy samorząd zamiast wybudować trzy bloki komunalne - cały projekt łącznie z miejską działką - przeznaczył na budowę w ramach rządowego programu Mieszkanie plus.

Dwugłos w Białej Podlaskiej

- Jeżeli wziąć pod uwagę całą otoczkę propagandową, to prezydent (Stefaniuk) wie co robi. Spija śmietanę - mówi Andrzej Czapski, były prezydent Białej Podlaskiej, który sam zlecił budowę pierwszego z czterech zaplanowanych bloków komunalnych.

Stefaniuk przyznaje, że na kolejne bloki trudno było znaleźć pieniądze i kredyty. Pierwszy blok stanął w 2012 roku i kiedy pozostałe grunty pod budowę czekały na lepsze czasy, zmieniła się władza i zarząd spółki komunalnej. Bernadeta Puczka twierdzi, że "kiedy zmienił się zarząd, to spółka była w tragicznej sytuacji finansowej, były gigantyczne kredyty w szokujący sposób rozplanowane".

Oskarżając o zaniedbania poprzedni samorząd, prezes sugeruje, że miasto nie miało wyboru i chcąc budować w tym miejscu, musiało przystąpić do programu Mieszkanie plus.

Nie dodała jednak, że nowa władza sprzedała w Białej Podlaskiej wiele mieszkań z zasobów komunalnych z 50-procentową, a nawet 90-procentową bonifikatą. - Nie było możliwości wykorzystania tych pieniędzy, bo kwota była za niska - tłumaczy Puczka, a na sugestię, że być może upust był zbyt duży, odpowiada, że "był taki jak w innych miastach".

"Miasto pozbyło się swojego majątku"

Obecne władze naraziły się na oskarżenie, że źle zarządzają miejskim majątkiem, a bardziej zależy im na promowaniu politycznych projektów Prawa i Sprawiedliwości.

- Tam nie ma zabezpieczonych interesów miasta, a miasto pozbyło się części swojego majątku - podkreśla Broniewicz. Władze twierdzą, że miejskie grunty i projekt przekazało do spółki, w której większościowy udział ma bank zajmujący się budową "mieszkań plus".

Wszystko jest ponoć w porządku, więc lokatorami "mieszkań plus" zostali często ci, którzy czekali na tańsze mieszkania komunalne. Ale one nie powstały, bo w ich miejsce wybudowano "mieszkania plus".

Autor: ads\mtom / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po tym, jak premier Gruzji ogłosił, że do 2028 roku rząd zawiesza rozmowy o członkostwie kraju w Unii Europejskiej, obywatele wyszli protestować na ulice kilku miast. W centrum Tbilisi doszło do starć z policją. - Rząd wypowiedział wojnę własnemu narodowi - oświadczyła prezydentka Gruzji Salome Zurabiszwili.

"Rząd wypowiedział wojnę własnemu narodowi". Starcia z policją

"Rząd wypowiedział wojnę własnemu narodowi". Starcia z policją

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Norweskie lodowce topnieją w rekordowo szybkim tempie - alarmują badacze. Najszybciej znikają te najdalej na północy, ale podobny los spotyka położone w innych częściach kraju. Znika między innymi schodzący wprost do jeziora lodowiec Nigardsbreen, jedna z największych atrakcji turystycznych regionu Sogn og Fjordane.

Tej atrakcji turystycznej już nie ma

Tej atrakcji turystycznej już nie ma

Źródło:
PAP, nrk.no

Na Węgrzech stale rośnie poparcie dla opozycyjnej partii Tisza. Gdyby wybory odbyły się w tym tygodniu, to ugrupowanie Petera Magyara mogłaby zdobyć większość absolutną - wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut Median.

Tisza rzuciła wyzwanie. Fortel ekipy Orbana nie wypalił

Tisza rzuciła wyzwanie. Fortel ekipy Orbana nie wypalił

Źródło:
PAP

Niezwykle wysoką temperaturę zmierzono na początku tygodnia we Francji. W Pau u podnóży Pirenejów było ponad 26 stopni Celsjusza, i to w nocy. Meteorolodzy wyjaśniają, że to efekt wiatru fenowego.

26 stopni. W nocy w listopadzie

26 stopni. W nocy w listopadzie

Źródło:
meteofrance.com, The Guardian, tvnmeteo.pl

Wyrokiem skazującym zakończył się proces właścicieli trzech psów, które zostały zamknięte w mieszkaniu bez opieki, dostępu do wody i pożywienia. Do zdarzenia doszło niespełna rok temu na warszawskiej Ochocie.

Spakowali walizki i wyjechali na święta, w mieszkaniu zamknęli trzy psy. Wyrok

Spakowali walizki i wyjechali na święta, w mieszkaniu zamknęli trzy psy. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rafał Trzaskowski został powitany na spotkaniu w Koziej Woli przez koła gospodyń wiejskich przy dźwiękach muzyki. Zgromadzeni śpiewali i grali na instrumentach. Prezydent Warszawy i kandydat KO na prezydenta klaskał w rytm melodii, a nawet przyłączył się do wspólnego śpiewania. "Tata, pianista, uparcie twierdził, że nie mam talentu do muzyki. Koła gospodyń wiejskich w Koziej Woli były bardziej wyrozumiałe" - napisał później, komentując nagranie z wydarzenia, opublikowane przez "Szkło Kontaktowe".

"Tata twierdził, że nie mam talentu do muzyki. Koła gospodyń wiejskich były bardziej wyrozumiałe"

"Tata twierdził, że nie mam talentu do muzyki. Koła gospodyń wiejskich były bardziej wyrozumiałe"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Poprosiłem prokuratora krajowego, żeby wyjaśnił, o co chodzi. Dostałem informację, że według wszystkich materiałów, które są zgromadzone przez prokuraturę, nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby na popełnienie jakiegokolwiek czynu zabronionego przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię - powiedział w "Kropce nad i" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do medialnych doniesień, jakoby Hołownia miał studiować na Collegium Humanum.

"Nie ma dowodów, które wskazywałyby na popełnienie czynu zabronionego przez Hołownię"

"Nie ma dowodów, które wskazywałyby na popełnienie czynu zabronionego przez Hołownię"

Źródło:
TVN24, PAP

W Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Jerzmanicach-Zdroju na Dolnym Śląsku odkryto drugi przypadek znęcania się nad podopiecznym - poinformowała wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart. W sprawie przemocy w placówce zatrzymany został drugi wychowawca. - Badamy całą sprawę bardzo intensywnie. Bardzo ważne jest, żeby ją wyjaśnić - podkreślił w "Kropce nad i" w TVN24 Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny.

Kolejny przypadek przemocy w tym samym ośrodku. Zatrzymano drugiego wychowawcę

Kolejny przypadek przemocy w tym samym ośrodku. Zatrzymano drugiego wychowawcę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- O przełomie będziemy mogli mówić dopiero wtedy, kiedy polscy medycy sądowi, antropolodzy staną nad szczątkami ofiar zbrodni wołyńskiej, a polscy żołnierze ramię w ramię z ukraińskimi złożą wieńce na grobach tych osób, które zostaną ekshumowane - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Grzegorz Motyka, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego. Ocenił, że w ciągu ostatnich lat w tej sprawie pojawiła się jedna "rozsądna próba kompromisu" zawarta między prezydentami Andrzejem Dudą i Wołodymyrem Zełenskim w 2020 roku, ale "została wyrzucona do kosza" po ekspertyzie IPN i "decyzji wojewody podkarpackiego reprezentującego rząd Morawieckiego". Dopiero teraz obecny rząd "próbuje coś zrobić".

Przełom nastąpi, jeżeli "polscy medycy sądowi staną nad szczątkami ofiar", a żołnierze dwóch krajów złożą wieńce

Przełom nastąpi, jeżeli "polscy medycy sądowi staną nad szczątkami ofiar", a żołnierze dwóch krajów złożą wieńce

Źródło:
TVN24

Australijski rząd zatwierdził w czwartek zakaz mediów społecznościowych dla dzieci poniżej 16. roku życia. Jak zauważa Reuters, stało się to po "emocjonującej debacie, która ogarnęła cały naród". Nowe australijskie przepisy są jednymi z najsurowszych regulacji dotyczących branży Big Tech.

Media społecznościowe nie dla młodych. Pierwszy kraj z zakazem absolutnym

Media społecznościowe nie dla młodych. Pierwszy kraj z zakazem absolutnym

Źródło:
Reuters, PAP

Rubinstein, Paderewski, Szymanowski, a może Chopin. Kto w maju 1848 roku wystąpił w Londynie przed królową Wiktorią? Takie pytanie w ostatnim odcinku "Milionerów" TVN usłyszała pani Katarzyna. Było warte 250 tysięcy złotych.

Polski pianista, który wystąpił przed królową Wiktorią? Pytanie w "Milionerach"

Polski pianista, który wystąpił przed królową Wiktorią? Pytanie w "Milionerach"

Źródło:
TVN

Chiński statek, który podejrzewany jest o zerwanie kabli na Bałtyku, już na początku listopada wykonywał "podejrzane i nietypowe" manewry nad innymi liniami energetycznymi i telekomunikacyjnymi - podała duńska stacja TV2. W pobliżu tych kabli znacząco zmniejszył prędkość. - Statek handlowy zwykle tego nie robi - komentował ekspert Jens Wenzel Kristoffersen.

"Podejrzane. Statek handlowy zwykle tego nie robi". Nowe informacje o chińskim kontenerowcu

"Podejrzane. Statek handlowy zwykle tego nie robi". Nowe informacje o chińskim kontenerowcu

Źródło:
PAP, TV2

Donald Tusk podczas swojego pobytu na szczycie szefów rządów państw nordyckich i bałtyckich w Szwecji pływał wspólnie łódką z tamtejszym premierem Ulfem Kristerssonem. Gospodarz wyjaśnił, że to element wieloletniej tradycji. Premierzy obu krajów podpisali też nowe porozumienie o strategicznym partnerstwie.

Dwóch premierów w łódce

Dwóch premierów w łódce

Źródło:
TVN24, PAP

Z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24 wynika, że decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości za ubiegły rok pozytywnie ocenia połowa badanych. Tylko niewiele ponad jedna trzecia (35 proc.) była przeciwnego zdania. Decyzja PKW oznacza możliwość utraty prawa do subwencji na trzy lata, a chodzi o ponad 75 milionów złotych. Wcześniej PKW odrzuciła sprawozdanie komitetu wyborczego partii.

Jak Polacy oceniają decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS? Są wyniki sondażu

Jak Polacy oceniają decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS? Są wyniki sondażu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W 2025 roku minimalna emerytura może wzrosnąć o 94 złote miesięcznie "na rękę" - wynika z wyliczeń głównego ekonomisty Federacji Przedsiębiorców Polskich Łukasza Kozłowskiego dla redakcji biznesowej tvn24.pl. Prognozowana przez eksperta waloryzacja świadczeń może wynieść 5,83 procent. Ostateczne wskaźniki poznamy jednak dopiero na początku przyszłego roku.

O tyle mogą wzrosnąć emerytury. Wyliczenia i kwoty

O tyle mogą wzrosnąć emerytury. Wyliczenia i kwoty

Źródło:
tvn24.pl

Zakład Budowy Tłoczników w Tychach planuje zwolnić 90 pracowników - donosi portal tychy.info. Zakład w Tychach jest częścią światowego giganta motoryzacyjnego - firmy Stellantis-FCA Poland, która w zeszłym roku zlikwidowała fabrykę silników w Bielsku-Białej.

To jak domino. Kolejne zwolnienia w branży motoryzacyjnej

To jak domino. Kolejne zwolnienia w branży motoryzacyjnej

Źródło:
tychy.info, tvn24.pl

Doktor kontra magister? Czy może dwóch kandydatów ze stopniem doktora? Wraz z prezentacją kolejnych kandydatów na urząd prezydenta RP pojawia się publiczne zainteresowanie, kto jakie szkoły kończył. Informacje o związkach Szymona Hołowni z Collegium Humanum podgrzewają jeszcze ten temat w trwającej już prekampanii.

"Wykształcenie prezydenckie". Jakie szkoły pokończyli kandydaci do pałacu

"Wykształcenie prezydenckie". Jakie szkoły pokończyli kandydaci do pałacu

Źródło:
Konkret24

57-latka zaginęła w lesie. Dzięki pomysłowi jednego z policjantów udało się ją szybko odnaleźć. Była już nieprzytomna, ratownicy zabrali ją do szpitala.

Wpadł na pomysł, jak szybko odnaleźć zaginioną. Była nieprzytomna, gdy do niej dotarli

Wpadł na pomysł, jak szybko odnaleźć zaginioną. Była nieprzytomna, gdy do niej dotarli

Źródło:
tvn24.pl

Mężczyzna wyskoczył z jadącej kolejki górskiej w parku rozrywki w stanie Arizona. Jak twierdzi, zrobił to, gdy rozpięło się zabezpieczenie trzymające go na miejscu. - Miałem zaledwie sekundy na działanie, czy zostaję, czy wyskakuję - powiedział lokalnym mediom, które opublikowały także nagranie ze zdarzenia.

Wyskoczył z jadącej kolejki górskiej. "Miałem sekundy na decyzję"

Wyskoczył z jadącej kolejki górskiej. "Miałem sekundy na decyzję"

Źródło:
CNN, NBC News

3,5 promila alkoholu w organizmie miał 35-letni policjant, który w miejscowości Wąsosz na Dolnym Śląsku nie potrafił poprawnie zaparkować radiowozu. Jeden z mieszkańców zaalarmował służby, że funkcjonariusz może być pijany.

Przyjechał radiowozem i nie potrafił go zaparkować. Pijany policjant na służbie

Przyjechał radiowozem i nie potrafił go zaparkować. Pijany policjant na służbie

Źródło:
tvn24.pl

14-letnia Natalia z Andrychowa przez wiele godzin siedziała przed jednym z marketów. Nikt nie zainteresował się marznącym dzieckiem. Dziewczynka zmarła w szpitalu. Jej ojciec zarzuca policjantom, że zaniedbali poszukiwania. W krakowskiej prokuraturze od roku toczy się postępowanie w tej sprawie.

Rok po tragedii 14-letniej Natalii śledztwo wciąż trwa. Nikomu nie postawiono zarzutów

Rok po tragedii 14-letniej Natalii śledztwo wciąż trwa. Nikomu nie postawiono zarzutów

Źródło:
PAP

Karol Nawrocki wezwał główną księgową, położył na stole zdjęcia z nielegalnej inwigilacji i zmusił ją do odejścia. Były to absolutnie bezprawne działania i nie wahał się przed takimi metodami - mówił współzałożyciel i pierwszy dyrektor Muzeum II Wojny Światowej profesor Paweł Machcewicz. Opowiedział też o innych metodach, które stosował Nawrocki w IPN i w czasie, gdy był dyrektorem muzeum w Gdańsku.

"Najbardziej drastyczna historia". Profesor Machcewicz o działaniach Nawrockiego

"Najbardziej drastyczna historia". Profesor Machcewicz o działaniach Nawrockiego

Źródło:
TVN24
Nawrocki jak Duda w 2015? "Obaj są tworzeni od początku do końca przez spin doktorów"

Nawrocki jak Duda w 2015? "Obaj są tworzeni od początku do końca przez spin doktorów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Co Polacy sądzą o prezydenturze Andrzeja Dudy? Niemal tyle samo badanych ocenia ją dobrze, co źle - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24.

Jak Polacy oceniają prezydenturę Andrzeja Dudy? Najnowszy sondaż

Jak Polacy oceniają prezydenturę Andrzeja Dudy? Najnowszy sondaż

Źródło:
TVN24

Projekt ustawy o związkach partnerskich osób tej samej lub różnej płci popiera połowa ankietowanych - wynika z sondażu pracowni Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24. 39 procent badanych odpowiedziało, że nie byłoby za wprowadzeniem takiej regulacji, a 11 procent nie ma zdania w tej sprawie.

Poparcie dla związków partnerskich. Sondaż

Poparcie dla związków partnerskich. Sondaż

Źródło:
TVN24
Mitologia Wołynia. Skąd bierze się problem z ekshumacjami szczątków ofiar?

Mitologia Wołynia. Skąd bierze się problem z ekshumacjami szczątków ofiar?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Bodzentyn w województwie świętokrzyskim stoi nad finansową przepaścią - w kasie miasta są pustki, wypłat nie dostają nauczyciele i pracownicy lokalnego przedsiębiorstwa usług komunalnych. Władze tłumaczą, że radni nie przychodzili na sesje, więc od dwóch miesięcy nie uchwalili programu naprawczego. Z tego powodu wkrótce premier ma odwołać burmistrza i radę, powołując w ich miejsce komisarza.

Miasto upada, nauczyciele i urzędnicy bez wypłat. Premier ma zawiesić burmistrza i radę

Miasto upada, nauczyciele i urzędnicy bez wypłat. Premier ma zawiesić burmistrza i radę

Źródło:
tvn24.pl

Wolnej Wigilii w tym roku nie będzie, ale ma być od 2025 roku. Kolejny dzień ustawowo wolny od pracy znowu wzbudził dyskusję o tym, czy Polacy mają takich dni więcej czy mniej niż obywatele innych krajów Europy. Jak sprawdziliśmy, do czołówki nam niedaleko, a wolna Wigilia zbliży do podium.

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Źródło:
Konkret24