Dwa pokoje, łazienka i mała kuchnia z lodówką - tak wygląda służbowe mieszkanie Piotra Dudy w Gdańsku. Jak przekonują przedstawiciele "Solidarności", luksusowo wcale nie jest. - To zwykłe, skromne mieszkanie, można powiedzieć, że kawalerka - mówi Marek Lewandowski, rzecznik związku.
Związek zaprosił dziennikarzy do mieszkania szefa "Solidarności" w odpowiedzi na artykuł, który ukazał się w "Newsweeku", sugerujący, że Piotr Duda żyje i wypoczywa w luksusie. Portal tvn24.pl skorzystał z zaproszenia i sprawdził, w jakich warunkach Duda żyje w Gdańsku.
Dwa pokoje, samoobsługa
Mieszkanie przewodniczącego ma powierzchnię około 50 m kw., składa się z dwóch pokoi, łazienki i małej kuchni. Rzecznik "Solidarności" podkreśla, że szef sam musi sobie gotować i sprzątać.
- Wybraliśmy ten sposób, zamiast lokować pracowników w hotelach, ze względu na niższy koszt utrzymania - zaznaczył Lewandowski. Rzecznik dodał, że w czasie nieobecności Piotra Dudy, w razie konieczności z mieszkania mogą korzystać inni pracownicy związku.
Jak wyjaśnił Lewandowski, przewodniczący "S", pracując w Gdańsku (tu mieści się centrala "Solidarności" - red.), jest w delegacji i związek musi mu zapewnić lokum.
"14 kłamstw Newsweeka"
Przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda na wtorkowej konferencji prasowej odpowiedział na doniesienia "Newsweeka". Według dziennikarzy tygodnika Duda wielokrotnie korzystał z luksusowego apartamentu w uzdrowisku Bałtyk w Kołobrzegu.
Piotr Duda wylicza "kłamstwa Newsweeka"
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: md / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24