Matka z dwójką dzieci i oddalony od nich pies. Tak wyglądać będzie Pomnik Gdynian Wysiedlonych, który upamiętni dramat mieszkańców miasta przesiedlonych podczas II wojny światowej.
Miasto ogłosiło konkurs na koncepcję i wykonawcę monumentu, który stanie na Placu Gdynian Wysiedlonych, w lutym 2013 roku.
Z ośmiu prac, które wpłynęły, zwyciężyła praca autorstwa Biura Projektów Budownictwa Komunalnego w Gdańsku. W projekt zaangażowani byli rzeźbiarze i architekci, m.in. Paweł Sasin, Adam Dziejowski czy Magdalena Miara. Autorzy otrzymali za zwycięski projekt 30 tys. zł. nagrody.
"To ważny moment historii"
Jak przyznał Jan Kosiedowski, prezes Biura Projektów Budownictwa Komunalnego w Gdańsku, zaangażował się w ten projekt, gdyż sam pochodzi z Gdyni. - Dla nas to szczególnie ważny moment historii – powiedział.
Kosiedowski przypomniał jednocześnie, że w 1939 roku "ponad 50 tys. osób zostało wyrzuconych ze swoich mieszkań w sposób mało spektakularny". – Ludzie opuszczali domy i zostawiali często swój dobytek i zwierzęta, swoich przyjaciół. Przez ten pomnik chcemy pokazać dramat rozstania – podkreślił.
Pomnik ku czci wysiedlonych rodzin
Pomnik przedstawia matkę z dwójką dzieci i oddalonego od nich psa. W prawej ręce kobieta niesie niewielki bagaż podręczny. Jedno z dzieci ciągnie z kolei wózek z niezbędnym dobytkiem. Drugie z dzieci spogląda za siebie, żegnając się z domem i psem. Rodzina bez ojca żołnierza-marynarza zaginionego podczas wojny ma odnosić się do społeczności Gdyni tamtych czasów, związanej z morzem i marynarką wojenną.
Koszt budowy pomnika oraz zagospodarowania okolicznego terenu to około milion złotych. Odsłonięcie pomnika planowane jest na sierpień-wrzesień 2014 roku. Wysiedlanie Gdynian było procesem trwającym od października 1939 roku do 1941 roku. Miało ono zachowywać pozory dobrowolności. W rzeczywistości prowadzono je bardzo szybko i chaotycznie. Mieszkańcy znikali z miasta, opuszczając domy i cały swój dobytek.Tu stanie Pomnik Gdynian Wysiedlonych:
Tak będzie wyglądał Plac Gdynian Wysiedlonych
Autor: dp//par / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zerek