Jak informuje policja, nikomu nic się nie stało. Na miejscu pracują śledczy. Przesłuchiwani są świadkowie napadu, przeglądany jest też zapis monitoringu.

- Około 14:50 do jednej z placówek bankowych w Gdańsku wszedł mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń. Zażądał pieniędzy, a kiedy je otrzymał uciekł – informuje Lucyna Rekowska, rzecznik gdańskiej policji.

Czwarty napad w maju

Funkcjonariusze nie informują jaka kwota padła łupem złodzieja. Piątkowy napad jest już czwartym tego typu zdarzeniem w Gdańsku w tym miesiącu. Do poprzednich napadów dochodziło w dzielnicach Przymorze i Orunia Górna.

Policja nie wyklucza, że wszystkie są ze sobą powiązane i tworzy specjalną grupę, która ma znaleźć sprawcę bądź sprawców. W skład specjalnej grupy operacyjnej policji wchodzą funkcjonariusze z pionów dochodzeniowo-śledczego i kryminalnego, którzy mają duże doświadczenie w podobnych sprawach.

Do tej pory nie udało się znaleźć żadnego ze sprawców majowych napadów.

Autor: md/par / Źródło: TVN24 Pomorze