Ministerstwo Edukacji i Nauki zleciło badania młodzieży, które mają na celu "głębsze zrozumienie postaw i sposobu myślenia młodego pokolenia Polaków". W ankiecie dla dzieci w wieku 13-14 lat pojawiły się między innymi pytania o zachowania seksualne, aborcję, osoby homoseksualne oraz o religijność. Informacja o badaniach pojawiła się również na stronach kuratoriów oświaty. O opinię w sprawie ankiety marszałek województwa pomorskiego zwrócił się do Pomorskiej Rady Oświatowej. Ankiety zniknęły już jednak ze strony projektu, podobnie jak informacje o projekcie ze stron kuratoriów. Mają wrócić, ale już zmienione.
Ministerstwo Edukacji i Nauki zleciło Akademii Nauk Stosowanych Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie badania "Determinanty zachowań i zakotwiczenie postaw młodego pokolenia Polaków wobec stref ryzyka społeczno-kulturowego w perspektywie komparatystycznej w świetle teorii resilience (projekt badań podłużnych - 3-letnich na wybranej kohorcie młodych Polaków w wieku 13/14 lat, 17/19 lat, 21/25 lat ) pod wspólną nazwą MŁODZIEŻ 4.0".
Jak czytamy na stronie projektu "Młodzież 4.0", anonimowe badania mają na celu "głębsze zrozumienie postaw i sposobu myślenia młodego pokolenia Polaków". Na terenie całej Polski w szkołach podstawowych, ponadpodstawowych, uczelniach wyższych i innych placówkach edukacyjnych mieli pojawić się specjalnie wyszkoleni ankieterzy, którzy przeprowadzą badania.
Była jednak również możliwość samodzielnego wypełnienia kwestionariusza ankiety w formie online, bez pomocy ankietera.
Na oficjalnej stronie projektu mlodziez4zero.pl jeszcze w czwartek dostępne były trzy ankiety: dla dzieci w wieku 13-14 lat, dla młodzieży w wieku 15-25 lat oraz dla rodziców. To ta pierwsza ankieta wzbudziła najwięcej kontrowersji.
Wśród pytań do 13-latków i 14-latków były między innymi takie: Czy uważasz, że aborcja jest dopuszczalna?, Jak często upijasz się alkoholem?, Jak często zażywasz narkotyki inne niż marihuana?, Jak często oglądasz pornografię?. Pojawiły się też pytania między innymi o przygodny seks, masturbację, osoby homoseksualne oraz religijność.
O badaniach informowały na swoich stronach kuratoria oświaty - między innymi w Gdańsku, Rzeszowie i Łodzi.
Ankiety zniknęły ze strony
Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk nazwał ankietę "kuriozalną" i zwrócił się w czwartek do członków Pomorskiej Rady Oświatowej z prośbą o pilną opinię w sprawie ankiety przygotowanej przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.
"Od kilku dni kierowane są do mnie, jak i do moich współpracowników, wyrazy zaniepokojenia treściami zawartymi w niniejszej ankiecie. Zarówno rodzice, jak i dyrektorzy szkół, zwracają uwagę, że pytania ankietowe, w szczególności pytania o praktykowane zachowania seksualne, dopuszczalność aborcji i eutanazji, stosunek do homoseksualizmu, religii i Kościoła Katolickiego, wyznanie religijne czy też o poglądy polityczne i ich zbieżność z programem określonych partii politycznych, a także o opinię w kwestiach prawnoustrojowych, których uczniowie nie mieli możliwości poznać, są dalece niedostosowane do poziomu dojrzałości intelektualnej, emocjonalnej i moralnej dzieci i młodzieży w wieku od 13 do 17 lat" – napisał marszałek.
Jak podkreślił, MEiN przeznaczyło na badania 4,5 miliona złotych, a ich cel "jest niejasny".
Już na drugi dzień po apelu Mieczysława Struka ankiety zniknęły z oficjalnej strony projektu "Młodzież 4.0". Kuratoria w Łodzi, Gdańsku i Rzeszowie usunęły też informację ze swoich stron.
Michał Piotrowski, rzecznik prasowy marszałka województwa pomorskiego przyznał, że też zauważyli, że ankiety zniknęły ze strony, nie ma jednak informacji, czy ma to związek z apelem Mieczysława Struka.
Chociaż ankiet nie można już znaleźć na stronie, pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego zrobili skan formularza dla dzieci w wieku 13 i 14 lat.
Ankiety wrócą, ale pytania będą zmienione
Napisaliśmy do twórców projektu z pytaniem o przyczynę usunięcia formularzy ankietowych.
"Pojawiające się wątpliwości (artykułowane przez rodziców i nauczycieli) dotyczące dwóch pytań w których kilka odpowiedzi odnosi się do seksualności młodzieży, skłoniły nas do ich weryfikacji, a dokładnie rzecz ujmując do ich usunięcia. W tym celu niezbędne było zamknięcie istniejących narzędzi badawczych i wprowadzenie stosownej korekty" - czytamy w odpowiedzi przesłanej przez prof. ANS TWP dr hab. Waldemara Urbanika, rektora ANS TWP w Szczecinie.
Jak dodał, dostęp do zmodyfikowanych ankiet ma zostać przywrócony jeszcze w piątek.
"Pragnę wyraźnie podkreślić, że zakres poznawczy zmodyfikowanych pytań jest w pełni uzasadniony celami badań społecznych, których istotą jest poszukiwanie i dociekanie do sedna zagadnień zachowań i zjawisk społecznych towarzyszących życiu młodzieży polskiej. Jednak uznając i akceptując wątpliwości rodziców i nauczycieli w tym względzie zdecydowaliśmy się na ich usunięcie. Warto zauważyć, że badania mają charakter dobrowolny i w pełni anonimowy. Dodatkowo w przypadku młodzieży niepełnoletniej jej udział w badaniu jest warunkowany zgodą rodziców. Zaistniała sytuacja dowodzi sprawności działania systemu edukacyjnego w tym względzie szczególnie w aspekcie wiedzy i wpływu rodziców na zakres badań realizowanych w placówkach oświatowych" - podsumował profesor.
O komentarz poprosiliśmy również Ministerstwo Edukacji i Nauki, do tej pory jednak nie dostaliśmy odpowiedzi. Jak przekazała rzeczniczka prasowa Adrianna Całus-Pola, resort jeszcze w piątek ma wydać komunikat w tej sprawie.
Źródło: TVN24/ mlodziez4zero.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24