- Mam nadzieję, że teraz wszystko już będzie dobrze. Siostra się mną na pewno zaopiekuje. Wiem też, że dużo ludzi się zgłasza i chce pomóc. Wierzę, że w końcu dostaniemy też normalne mieszkanie - mówi 13-letnia Weronika, która mieszkała z dorosłym bratem i mamą w rozpadającym się domu w Gdyni. Po materiale "Uwagi" urzędnicy obiecali pomóc rodzinie. Sprawą zainteresowała się też minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
13-letnia Weronika razem z chorą na raka matką oraz dorosłym, cierpiącym na epilepsję bratem, mieszkała w rozpadającym się domu w Gdyni Orłowie. Zaniedbany, dawny budynek gospodarczy znajduje się w lesie. O normalny dach nad głową wiele razy prosiła gdyńskich urzędników. Niestety, bez efektów.
Trudną sytuację dziewczynki zainteresowała się "Uwaga" TVN:
Kiedy mama Weroniki zachorowała na raka i trafiła do szpitala, dziewczynką zaopiekowała się dorosła siostra. Niestety, sama nie ma warunków, aby przygarnąć ją do siebie na stałe. Teraz, po śmierci mamy, kobieta będzie starała się o opiekę prawną nad siostrą.
Minister "oczekuje natychmiastowych działań"
O dramatycznej sytuacji rodziny dowiedziała się też minister rodziny, pracy i polityki społecznej. W oświadczeniu dla PAP Elżbieta Rafalska zadeklarowała wszelką pomoc oraz zapewniła, że oczekuje od samorządowców natychmiastowych działań.
- Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej będzie interweniować w tej sprawie u Prezydenta Gdyni. Będziemy pilotować sprawę, by nie pozostała nierozwiązana. Konieczne jest podjęcie wszelkich działań różnych instytucji do tego powołanych by jak najszybciej wesprzeć rodzinę i zapewnić jej godne warunki bytowe - czytamy w komunikacie ministerstwa.
"Szukam kontaktu do rodziny. Chcę im pomóc"
Historia 13-latki i jej prośba o pomoc poruszyła też widzów "Uwagi!", "Faktów" oraz czytelników portalu TVN24. Nie trzeba było długo czekać, by skrzynkę mejlową Kontakt 24 zapełniły oferty pomocy dla rodziny. Jedni chcą przesłać dziewczynce paczkę na święta, inni chcą użyczyć swojego mieszkania lub po prostu przesłać im pieniądze. Nie brakuje też propozycji zza granicy.
- Mieszkam we Włoszech, chciałabym zaprosić dziewczynkę na święta. Mamy też rzeczy, które moglibyśmy jej przekazać - pisała pani Joanna.
- Aktualnie mieszkam w Londynie chciałabym wesprzeć tą rodzinę finansowo - napisała z kolei pani Aleksandra.
Rodzina Rusałów jest bardzo wdzięczna za pomoc i okazane serce. Weronika, wierzy, że teraz wszystko już będzie dobrze. - Siostra się mną na pewno zaopiekuje. Wiem też, że dużo ludzi się zgłasza i chce pomóc. Wierzę, że w końcu dostaniemy normalne mieszkanie - mówi 13-latka.
Urzędnicy deklarują pomoc
13-letnia Weronika zwróciła się o pomoc do dziennikarzy "Uwagi" TVN. Jak twierdzi, kiedy jej mama żyła wiele razy prosiły urzędników o pomoc. Choć Rasałowie od trzech lat są w stałym kontakcie z Ośrodkiem Pomocy Społecznej, a pracownicy socjalni dobrze znają ich sytuację mieszkaniową, rodzina nie otrzymała lokalu zastępczego.
Siostra Weroniki spotkała się w środę z pracownikami MOPS-u. - Obiecaliśmy pomoc w kompletowaniu dokumentacji wymaganej przez Sąd Rodzinny oraz Urząd Skarbowy. Pomagamy też przy pisaniu wszystkich wniosków. Jesteśmy też w stałym kontakcie z tymi instytucjami, żeby w przyspieszonym trybie zająć się tą sprawą - mówi tvn24.pl Sebastian Drausal, rzecznik UM w Gdyni.
Będą oglądać mieszkania
Podczas spotkania urzędnicy ponownie przedstawili pani Agnieszce ofertę mieszkania pomostowego (miasto pokrywa część kosztów wynajmu - przyp. red.), które wcześniej odrzuciła jej mama.
- Przedstawiliśmy listę 10 mieszkań. Rodzina ma się z nią zapoznać i w piątek obejrzy wybrane lokale. Jeśli się na któryś zdecyduje, to będzie w nim mieszkać do kwietnia 2016 r. Potem otrzymają mieszkanie komunalne - wyjaśnia Drausal.
Na prośbę rodziny Weroniki Rasały Fundacja TVN „Nie jesteś sam” objęła dziewczynkę swoją opieką. Pieniądze można wpłacać na utworzone subkonto: Fundacja TVN „Nie jesteś sam” Numer konta: 68 1140 1010 0000 2581 1800 1003 dopisek „dla Weroniki” Wszystkie zgromadzone środki trafią bezpośrednio do rodziny. Dla wpłat z zagranicy: SWIFT BREXPLPWWA1, IBAN PL25 1140 1010 0000 2581 1800 1001 – także z dopiskiem "dla Weroniki". Wszystkie zgromadzone środki trafią bezpośrednio do rodziny. Jest to jedyna zaakceptowana przez rodzinę i oficjalna zbiórka na rzecz Weroniki. Wszystkie doraźne potrzeby Weroniki są obecnie zaspokojone. Najważniejsze w tej chwili jest zapewnienie rodzinie nowego dachu nad głową Redakcja "Uwagi" TVN
Cały materiał dostępny na stronie "UWAGI!" TVN.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze/ PAP